Nie istnieje już podstawowy Tomaszowy argument, jakim było dobro społeczności. Pozostaje zatem zakaz podstawowy: nie wolno zabijać.
Kościół – taki, jaki znamy na co dzień – w coraz mniejszym stopniu jest żywym środowiskiem wiary, nadziei i miłości. Jak temu zaradzić? Odbudować Kościół jako wspólnotę wspólnot.