Gowin pozwie sędziego Milewskiego?
Jarosław Gowin Romek Koszowski / Gosc Niedzielny

Gowin pozwie sędziego Milewskiego?

Komentarzy: 1
GOSC.PL

publikacja 25.09.2012 08:51

Jest to kłamstwo, które skończy się w sądzie - w ten sposób minister sprawiedliwości Jarosław Gowin odpowiedział na sugestię, że prosił o akta afery sopockiej ze względów osobistych.

RMF podał, że sędzia Ryszard Milewski, którego odwołania min. Gowin domaga się po znanej sprawie telefonicznej prowokacji, broni się w wyjaśnieniach przesłanych do Krajowej Rady Sądownictwa, atakując ministra sprawiedliwości. Twierdzi, że Gowin zażądał akt sprawy afery sopockiej, bo w 2008 r. był wśród osób, uczestniczących w jednej z rozmów bohaterów afery, tj. prezydenta Sopotu Jacka Karnowskiego i Sławomira Julkego.

Gowin stwierdził, że nie wiedział wówczas o całej aferze, a z sędzią Milewskim nie rozmawiał o aktach tej sprawy.

- Tonący brzytwy się chwyta. Sędzia Milewski chwyta się kłamstw. Mam czyste sumienie - stwierdził Gowin i dodał, że jeśli Milewski użył sformułowań, które przytacza RMF, to wytoczy mu proces.

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona