Polska na Syberii

– Męża mam z polsko-litewskiej rodziny. Znaczy stąd – powiedziała mi czystą polszczyzną Ludmiła Wieżentas. „Stąd” znaczy z Wierszyny, polskiej wsi położonej ponad 100 km od Irkucka na Syberii.

W połowie grudnia do Wierszyny łatwo dojechać. Droga jest zamarznięta. Całe szczęście, że w tym roku, choć zimno (temperatury w nocy spadały poniżej minus 40 stopni Celsjusza), śniegu jest niewiele. Spod kilkunastocentymetrowej warstwy puchu gdzieniegdzie wystają kępy traw. Pożywienie dla pasących się krów. Krowy i konie na pastwiskach mimo 30-stopniowego mrozu to na Syberii widok dość powszechny. A wracając do drogi. Przez kilka miesięcy w roku jest zamarznięta, przez dwa, góra trzy miesiące – sucha. Ale gdy pada, wieś jest praktycznie odcięta od świata. 15-kilometrowy odcinek drogi przypomina wtedy grzęzawisko. Droga jest jedna, bo za Wierszyną już tylko tajga. Nie da się objechać feralnego odcinka. – Kiedyś przyjechał do Wierszyny turysta na motorze. Ostatnich kilka kilometrów szedł piechotą. Nie potrafił sobie poradzić z naszym błotem – śmieje się o. Karol Lipiński OMI, emerytowany proboszcz maleńkiego kościółka w Wierszynie i zapalony rowerzysta (właśnie wrócił z wycieczki rowerowej po Ziemi Świętej). Przed obchodami 100-lecia założenia wsi, w 2010 r., gdy do Wierszyny miał przylecieć marszałek Senatu Bogdan Borusewicz, władze obwodu irkuckiego drogę utwardziły. Wystarczyło do pierwszego deszczu.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
25 26 27 28 29 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 1 2 3 4 5 6
14°C Czwartek
dzień
14°C Czwartek
wieczór
12°C Piątek
noc
9°C Piątek
rano
wiecej »