Widział, ale nic nie powiedział?

KAI

publikacja 23.01.2004 05:25

Jan Paweł II widział najnowszy film Mela Gibsona "The Passion of the Christ" (Męka Chrystusa). Potwierdził to oficjalnie rzecznik prasowy Stolicy Apostolskiej Joaquin Navarro-Valls.

Powołał się przy tym na osobistego sekretarza Papieża arcybiskupa Stanisława Dziwisza. Jednoczesnie zaznaczył, że "Ojciec Święty nie ma zwyczaju wyrażać publicznie swojej oceny dzieł artystycznych", którą zawsze można rozmaicie interpretować z estetycznego punktu widzenia. Navarro-Valls przypomniał, że chodzi o "ekranizację historycznego wydarzenia Męki Jezusa Chrystusa według opowieści Ewangelii". Spekulacje na temat tego, czy Papież widział już film Gibsona i jak go odebrał, pojawiły się przed miesiącem w prasie amerykańskiej. "The Passion of the Christ" miał być pokazany na rzymskim festiwali filmu religijnego "Trzecie tysiąclecie" w grudniu ubiegłego roku, ale reżyser nie zgodził się na to, mówiąc, że obraz nie jest jeszcze gotowy. Obiecał natomiast, że kiedy dzieło ukończy, prześle jedną kopię do Watykanu. I tak się też stało. Według przedstawicieli firmy producenckiej, Ojciec Święty miał po obejrzeniu filmu powiedzieć, że przedstawia on wszystko tak, jak było. Ostatnio abp Dziwisz, w wypowiedzi dla amerykańskiej katolickiej agencji informacyjnej CNS, zaprzeczył temu, że Papież publicznie wyraził swoją opinię na temat obejrzanego filmu.

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona