Bóg mocą swego ludu

KAI

publikacja 17.06.2004 06:44

Psalm 46 (45), będący pieśnią zaufania Bogu, rozważał Jan Paweł II w katechezie podczas audiencji ogólnej 16 czerwca na Placu św. Piotra. Było to 23. środowe spotkanie Papieża z wiernymi w tym roku, a przedstawiona nauka stanowiła dalszy ciąg rozpoczętego w ub.r. cyklu o miejscu Nieszporów w Kościele.

Po wygłoszeniu jej i streszczeniu w kilku językach Ojciec Święty pozdrowił różne grupy pielgrzymów, odmówił z nimi Modlitwę Pańską i udzielił wszystkim błogosławieństwa apostolskiego. Publikujemy cały tekst katechezy papieskiej: 1. Wysłuchaliśmy przed chwilą pierwszego z sześciu hymnów Syjonu, jakie zawiera Psałterz (por. Ps 48 [47]; 76 [75]; 84 [83]; 87 [86]; 122 [121]). Psalm 46 (45), tak jak inne podobne utwory, wysławia święte miasto Jerozolimę, "miasto Boże, uświęcony przybytek Najwyższego" (w. 5), przede wszystkim wyraża jednak niewzruszoną ufność w Bogu, który "jest dla nas ucieczką i mocą, łatwo znaleźć u Niego pomoc w trudnościach" (w. 2;, por. w 8 i 12). Psalm przywołuje najstraszniejsze kataklizmy, by z tym większą siłą potwierdzić zwycięską ingerencję Boga, który daje pełne bezpieczeństwo. Dzięki obecności w niej Boga Jerozolima "się nie zachwieje; Bóg jej pomoże" (w. 6). Myśl biegnie do przepowiedni proroka Sofoniasza, który tak oto zwraca się do Jerozolimy: "Wyśpiewuj, Córo Syjońska! Podnieś radosny okrzyk, Izraelu! Ciesz się i wesel z całego serca Córo Jeruzalem!... Pan, twój Bóg jest pośród ciebie, Mocarz - On zbawi, uniesie się weselem nad tobą, odnowi swą miłość, wzniesie okrzyk radości, jak w dniu uroczystego święta" (So 3, 14.17-18). 2. Psalm 46 (45) rozdziela swego rodzaju antyfona, która rozbrzmiewa w wierszach 8 i 12: "Pan Zastępów jest z nami, Bóg Jakuba jest dla nas obroną". Tytuł "Pan Zastępów" jest typowy dla kultu żydowskiego w świątyni Syjonu i mimo marsowego wyglądu związanego z arką przymierza, nawiązuje do władzy Boga nad całym wszechświatem i historią. Tytuł ten jest zatem źródłem ufności, ponieważ cały świat i wszystkie jego losy podlegają najwyższym rządom Pana. Pan ten jest zatem "z nami", jak mówi ta sama antyfona, nawiązując wyraźnie do Emmanuela, "Boga z nami" (por. Iz 7, 14; Mt 1, 23). 3. Pierwsza część hymnu (por. Ps 46 [45], 2-7) koncentruje się na symbolu wody i ukazuje podwójne, przeciwstawne sobie znaczenie. Z jednej strony bowiem szaleją wzburzone wody, które w języku biblijnym symbolizują zniszczenie, chaos i zło. Zachwiały one strukturami życia i wszechświata, których symbolem są góry, wstrząsane naporem swego rodzaju niszczycielskiego potopu (por. ww. 3-4). Z drugiej strony pokazane są orzeźwiające wody Syjonu, miasto stojące na spalonych górach, które jednak "odnogi rzeki rozweselają" (w. 5). Psalmista - choć czyni aluzję do źródeł Jerozolimy jak woda Siloe (por. Iz 8, 6-7) - widzi w nich znak życia, które tętni w świętym mieście, jej płodności duchowej i odradzającej siły. Dlatego, mimo wstrząsów historii, które każą szemrać narodom i burzą królestwa (por. Ps 46 [45], 7), wierny znajduje na Syjonie pokój i spokój płynące z komunii z Bogiem. 4. Druga część Psalmu (por. ww. 9-11) może tedy wyznaczyć przemieniony świat. Sam Pan ze swego tronu na Syjonie występuje z najwyższą siłą przeciw wojnom i ustanawia pokój, którego pragną wszyscy. Kiedy w wersie 10 naszego hymnu czytamy: "On uśmierzy wojny aż po krańce ziemi, On kruszy łuki, łamie włócznie, tarcze pali w ogniu", myśli nasze biegną samorzutnie ku Izajaszowi. Również ten prorok opiewał zakończenie wyścigu zbrojeń i przekształcenie wojennych narzędzi śmierci w narzędzia rozwoju ludów: "Wtedy swe miecze przekują na lemiesze, a swoje włócznie na sierpy. Naród przeciw narodowi nie podniesie miecza, nie będą się więcej zaprawiać do wojny" (Iz 2, 4). 5. Tradycja chrześcijańska wysławiała w tym hymnie Chrystusa, który jest "naszym pokojem" (por. Ef 2, 14) i naszego wyzwoliciela od zła przez swa śmierć i zmartwychwstanie. Wspaniały jest chrystologiczny komentarz do w. 6 Psalmu 46 (45) świętego Ambrożego, który opisuje "pomoc", jaką Pan niesie miastu "przed porankiem". Słynny Ojciec Kościoła dopatruje się w tym proroczej aluzji do zmartwychwstania. Istotnie - wyjaśnia - "poranne zmartwychwstanie przynosi nam wsparcie ze strony odsieczy niebieskiej, ono, które odparło noc, przywróciło nam dzień, jak mówi Pismo: »Zbudź się i powstań, i ponieś się z martwych! I zabłyśnie dla ciebie światło Chrystusa«. Zachowaj poczucie mistyczne! O zmierzchu dokonała się męka Chrystusa... O brzasku zmartwychwstanie... O zmierzchu świat jest zabity, gdy światło umiera, ponieważ świat ten cały pogrążył się w ciemnościach i wydawał się jakby ogarnięty grozą jeszcze czarniejszych mroków, gdyby nie zstąpił do nas z nieba Chrystus, światło wieczności, przynosząc rodzajowi ludzkiemu wiek niewinności. Wycierpiał więc Pan Jezus i swoją krwią odpuścił nam grzechy, zapalił światło jaśniejszego sumienia i zabłysnął dzień łaski duchowej" (Komentarz do dwunastu Psalmów: Saemo, VIII, Mediolan-Rzym 1980, s. 213).

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona