USA: Mordercze pigułki

Nasz Dziennik/a.

publikacja 21.07.2005 15:50

Dwie mieszkanki stanu Kalifornia zmarły po zażyciu aborcyjnych pigułek RU-486 - poinformowała wczoraj amerykańska gazeta "New York Times".

W ostatnim czasie w Stanach Zjednoczonych na skutek stosowania tego środka zmarło pięć innych kobiet. Zdaniem amerykańskich federalnych władz ds. leków, do zgonu prócz zabójczych pigułek przyczyniły się także infekcje bakteryjne, na które cierpiały obie kobiety. W rezultacie amerykańskie władze nakazały umieszczenie ostrzeżenia na etykietkach środka wczesnoporonnego RU-486. Władze medyczne poinformowały także lekarzy, że infekcje, które zwiększają prawdopodobieństwo zgonu osób zażywających ten środek, nie zawsze występują razem z gorączką, a przez to nie ma pewności jak ów środek zadziała. Według "New York Timesa", powołującego się na opinię dr. Stevena Galsona, szefa agencji ds. leków, w ostatnim czasie w Stanach Zjednoczonych zanotowano już pięć podobnych zgonów kobiet zażywających RU-486. U czterech z nich wykryto infekcje bakteryjne, które przyczyniły się do śmierci.

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona