Szwedzki artysta Lars Vilk, który narysował głowę Mahometa nasadzoną na ciało psa (rysunek opublikowała jedna z lokalnych gazet), ujawnił, że otrzymuje pogróżki.
Nieznani osobnicy grożą mu śmiercią za pośrednictwem telefonów, e-maili i esemesów. Vilk mówi jednak, że nie żałuje narysowania karykatury. Sprawa wywołała protesty Iranu, Pakistanu i Afganistanu.
"Kościelne postępowanie w bulwersującej sprawie sprzed miesięcy dobiega końca."