Kard. Martino o ewangelizacji i polityce

Brak komentarzy: 0

Radio Watykańskie/jk

publikacja 07.10.2007 09:11

"Kościół zdaje sobie sprawę, że do jego kompetencji nie należy realizacja polityczna jego doktryny" - stwierdził kard. Renato Martino. Zaznaczył przy tej okazji, że celem Kościoła jest formacja sumień polityków, uwypuklanie prawdziwych wymogów sprawiedliwości i wskazywanie, że warto według nich żyć, nawet kosztem interesu osobistego.

Radio Watykańskie relacjonuje wystąpienie kard. Martiniego, Przewodniczący Papieskiej Rady „Iustitia et Pax” na inauguracji Dni Ewangelizacji Kultury w Salta w Argentynie, która odbyła się 5 października. “Kościół zdaje sobie sprawę, że do jego kompetencji nie należy realizacja polityczna jego doktryny” – stwierdził kard. Renato Martino. Zaznaczył przy tej okazji, że celem Kościoła jest formacja sumień polityków, uwypuklanie prawdziwych wymogów sprawiedliwości i wskazywanie, że warto według nich żyć, nawet kosztem interesu osobistego. Purpurat podkreślił, że w życiu społecznym i politycznym niezbędny jest wymiar etyczny. Zależy od niego nie tylko jakość życia poszczególnych osób, rodzin, instytucji oraz państwa, ale także samo ich przetrwanie. „Niedostrzeganie tego prowadzi nieuchronnie do dehumanizacji życia oraz przekształca relacje społeczne i polityczne w dżunglę, gdzie rządzi prawo silniejszego” – przestrzegł gość z Watykanu. Jednocześnie podkreślił, że nauka społeczna Kościoła nie ma zamiaru dyktować praw władzom publicznym, ani też opowiadać się po jakiejś stronie dysputy politycznej, ale pragnie ocalić osobę ludzką oraz odnowić społeczeństwo. Przewodniczący Papieskiej Rady „Iustitia et Pax” wskazał, że chrześcijanin nie może biernie akceptować tak zwanych struktur grzechu. Wymienił w tym kontekście takie zjawiska, jak zorganizowany wyzysk nieletnich, prostytucja, handel bronią, podsycanie konfliktów, czystki etniczne, dyskryminacja rasowa, korupcja polityczna czy handel narkotykami. Chrześcijanin powinien zdecydowanie przeciwstawiać się tym formom zła. Purpurat przestrzegł jednocześnie przed próbami utożsamiania wiary z konkretną partią czy opcją polityczną. „Zawsze mogą istnieć różne opinie pod warunkiem, że chodzi o wybory, które nie są sprzeczne z wiarą i wartościami chrześcijańskimi” – stwierdził w Argentynie kard. Renato Martino.

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona