Egipt zamyka gejów

Komentarzy: 2

Gazeta Wyborcza/a.

publikacja 11.04.2008 19:08

Egipski sąd skazał homoseksualistów zakażonych wirusem HIV na trzy lata więzienia, bo są niebezpieczni dla otoczenia - donosi Gazeta Wyborcza.

Homoseksualizm nie jest oficjalnie zakazany w Egipcie. Dlatego sąd w Kairze skazał w środę pięciu gejów, z których czterech jest nosicielami HIV, na trzy lata więzienia za "praktykowanie rozpusty". Po wyjściu z więzienia czekają ich jeszcze trzy lata nadzoru policyjnego. Obrońca całej piątki Adil Ramadan opowiada, że jego klienci zostali aresztowani w październiku, od tego czasu trzymano ich albo w szpitalu przykutych kajdankami do łóżek, albo w areszcie, gdzie byli bici i poniżani. Jeden z nich jeszcze w trakcie śledztwa usłyszał od prokuratora: "Takich jak ty powinno się palić żywcem. Nie zasługujecie na to, żeby żyć". Adwokat cytuje też głównego prokuratora w procesie, który tłumaczył, że "tacy ludzie nie powinni chodzić po ulicach, a rząd bardzo słusznie uważa ich za zagrożenie dla zdrowia publicznego". Gejom nie pomógł opublikowany 7 kwietnia apel 117 organizacji obrońców praw człowieka z całego świata, w tym Human Rights Watch i Amnesty International, przeciwko "nasilającej się w Egipcie niebezpiecznej nagonce na ludzi chorych na AIDS lub zarażonych wirusem HIV". To drugi w ciągu ostatnich miesięcy wyrok skazujący nosicieli wirusa HIV. W połowie stycznia czterech innych zostało skazanych na rok więzienia. Miesiąc później sąd odrzucił ich apelację. - Te wyroki nie są karą za jakąkolwiek zbrodnię. Są oparte na ignorancji i strachu przed AIDS - mówi Hossam Bagat, szef jednej z egipskich organizacji obrońców praw człowieka. - Policja i prokuratorzy uważają, że zamykając chorych, chronią innych, a tymczasem narażają ich na niebezpieczeństwo. Wyroki sprawią, że Egipcjanie ze strachu nie będą się badać na obecność HIV, co znacznie utrudni zapobieganie jego rozprzestrzenianiu. Obrońcy praw człowieka ostro krytykują też egipskich lekarzy, którzy siłą poddają podejrzanych badaniom na HIV i sprawdzają, czy odbywali stosunki homoseksualne. - Lekarze nie powinni brać udziału w wywołanym przez uprzedzenia polowaniu na czarownice - tłumaczy Joe Amon zajmujący się w HRW problemami HIV i AIDS.

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona