Brytyjski egzorcysta ostrzega przed praktykowaniem jogi

Komentarzy: 10

KAI/a.

publikacja 27.05.2008 19:04

Praktykowanie ćwiczeń jogi może prowadzić do opętania - uważa czołowy brytyjski egzorcysta katolicki, ks. Jeremy Davies. Dowodzi, że ludzie, którzy praktykują jogę narażają się na ryzyko związane ze skutkami demonicznego zniewolenia.

W swej najnowszej książce "Rozumienie egzorcyzmu w Piśmie Świętym i praktyce" 73-letni duchowny porównuje jogę do okultyzmu, ściśle związanego ze współczesnymi plagami "niszczącymi miliony młodych ludzi: narkotykami, demoniczną muzyką i pornografią". Zdaniem duchownego, który ma profesjonalne wykształcenie medyczne, pozornie bezpieczne działania, takie jak joga relaksacyjna lub horoskopy - podejmowane często dla zabawy - są szczególnie zwodnicze, gdyż w ten mało rzucający się w oczy sposób złe duchy próbują znaleźć dostęp do człowieka. "Wystrzegajcie się praktyk medytacyjnych, które mają zapewnić uniwersalną energię życia (np. reiki), jakichkolwiek kursów, obiecujących pokój na podobieństwo Chrystusowego (np. enneagramy), alternatywnej terapii, które korzeniami tkwią we wschodniej religii (np. akupunktura)"- pisze egzorcysta archidiecezji Westminster. Ks. Davies uważa, że praktyki okultystyczne, takie jak magia, wróżbiarstwo lub uczestnictwo w seansach spirytystycznych, są jawnym zaproszeniem szatana, który chętnie to wykorzystuje. "Nawet rozwiązłość heteroseksualna jest perwersją, a stosunek płciowy, który przynależy do sanktuarium życia małżeńskiego, może stać się ścieżką prowadzącą nie tylko do choroby, ale także do złych duchów" - pisze członek Międzynarodowego Stowarzyszenia Egzorcystów. Ks. Davies zanim został kapłanem pracował jako lekarz w szpitalach misyjnych w Afryce.

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona