Obecny kryzys gospodarczy wymaga stworzenia nowej syntezy dobra wspólnego i rynku, kapitału i pracy. Ważny wkład mogą tu wnieść organizacje związkowe - stwierdził Papież, spotykając się z kierownictwem Włoskiej Konfederacji Pracowniczych Związków Zawodowych (CISL) - donosi Radio Watykańskie.
Włoska Konfederacja Pracowniczych Związków Zawodowych (CISL) działa od 60 lat. Odwołuje się do zasad nauki społecznej Kościoła i zachowuje niezależność od partii politycznych. Ojciec Święty przypomniał wkład wnoszony na tym polu przez Kościół, począwszy od encykliki „Rerum novarum”, przez którą w 1891 r. Leon XIII stanął w obronie godności pracowników. Nauka społeczna Kościoła zaowocowała licznymi inicjatywami, jak ośrodki studiów, stowarzyszenia robotnicze, spółdzielnie, związki zawodowe. Przyczyniło się to do poprawy sytuacji prawnej pracowników, płac i warunków pracy. Benedykt XVI podkreślił, że Kościół docenia istotną rolę związków zawodowych. Przytoczył stwierdzenie Jana Pawła II z encykliki „Laborem exercens”, że są one „nieodzownym składnikiem życia społecznego, zwłaszcza w nowoczesnych społeczeństwach uprzemysłowionych”. Zwrócił też uwagę, że papieże XX wieku często wzywali do solidarności i odpowiedzialności. „Wiemy, że dla pokonania przeżywanego obecnie kryzysu gospodarczego i społecznego potrzebny jest niezależny, odpowiedzialny wysiłek ze strony wszystkich – powiedział Papież. – Konieczne jest zatem przezwyciężanie partykularnych, grupowych interesów tak, byśmy zjednoczeni razem stawiali czoło trudnościom występującym we wszystkich kręgach społeczeństwa, a zwłaszcza w świecie pracy. Tę pilną potrzebę odczuwa się dziś bardziej niż kiedykolwiek. Trudności dręczące świat pracy skłaniają do rzeczywistego, ściślejszego porozumienia między wielu różnorodnymi grupami, z jakich składa się społeczeństwo. Wezwania do współpracy znajdujemy też w Biblii. Należy więc życzyć, aby z obecnego kryzysu światowego wynikła wspólna wola stworzenia nowej kultury solidarności i odpowiedzialnego współuczestnictwa. Są to niezbędne warunki, by wspólnie budować przyszłość naszego globu”.
Andrzej Duda podkreślił, że niektóre wypowiedzi szefa MSZ wzbudziły jego niesmak.
Filip Dębowski podpowiadał uczestnikom Festiwalu Kariery 2024, jak zadbać o higienę cyfrową.