O sierpniowych ideałach

Brak komentarzy: 0

tekst i zdjęcie Bartosz Rumiński

publikacja 27.09.2008 18:07

Co nam zostanie z ideałów Sierpnia? - to temat pierwszej z dyskusji, która po Mszy świętej za Gustawa Holoubka, Ryszarda Kapuścińskiego, Macieja Łukasiewicza odbyła się w podczas trwającego w Lublinie Kongresu Kultury Chrześcijańskiej.

Nie mogło na tym spotkaniu zabraknąć Lecha Wałęsy. Historyczny przywódca strajków w Stoczni Gdańskiej mówił m.in. o roli Jana Pawła II w obaleniu systemu totalitarnego, a także o Solidarności, której byt można podzielić na trzy etapy. Pierwszy – monolit, czyli jednoczący się ludzie, wspólnie walczący z komunizmem. Drugi – czasy kapitalistyczne, kiedy wystąpiły podziały, oraz trzeci – potrzeba ponownego zjednoczenia. Były prezydent podkreślił, że o monolicie nie może być mowy, chociaż Solidarność jest wciąż bardzo potrzebna. Prowadzący dyskusję abp Tadeusz Gocłowski w swoim wystąpieniu przytoczył cytaty ze słynnej homilii Jana Pawła II na gdańskiej Zaspie. - „Za pracę trzeba zapłacić, ale to jeszcze nie wszystko. Praca to znaczy człowiek”. „Człowiek nie może dla człowieka być towarem, ale musi być podmiotem” „Umowy gdańskie ... pozostają wciąż zadaniem do spełnienia”, „Jeden drugiego brzemiona noście”. „Nie może być program walki ponad programem solidarności”. - Czy te sformułowania wypowiedziane w roku 1987 miały tylko kontekst totalitarnego systemu komunistycznego, czy też mają znaczenie niezależnie od systemu politycznego czy gospodarczego? – zakończył abp. Prof. Jerzy Bartmiński zauważył, że: „Dzisiaj - w roku 2008, po ostatecznym rozpadzie i skonfliktowaniu środowisk postsolidarnościowych, po traumie IV RP i po atakach na legendarnego przywódcę "Solidarności" ze strony jego byłych współpracowników - stawianie pytania o "ideały Sierpnia", a w istocie o program pierwszej "Solidarności" z lat 1980-1981 - jest wysoce kłopotliwe. Jednak pytać trzeba, a pierwsza odpowiedź, jak się nasuwa, jest negatywna: że poza nazwą z pierwszej "Solidarności" pozostało niewiele, wedle niektórych - nic. Tak sądzi zwłaszcza wielu młodych Polaków.

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..