Ukraińskie MSW poinformowało w piątek, że na ulicy Instytutskiej w centrum Kijowa nieznani napastnicy zaczęli strzelać do żołnierzy wojsk wewnętrznych MSW; próbują przedrzeć się do siedziby parlamentu.
"Strzelają do wojsk wewnętrznych. Zbieramy dane o poszkodowanych" - powiedział rzecznik prasowy MSW Serhij Burłakow. Istnieją jednak podejrzenia, że była to kolejna prowokacja.
Do ostrej szarpaniny doszło w tym samym czasie parlamencie, kiedy jego przewodniczący Wołodymyr Rybak ogłosił przerwę w obradach do godz. 16 czasu ukraińskiego.
Bójka wybuchła między posłami opozycji i większości zdominowanej przez prezydencką Partię Regionów. Opozycjoniści żądali, by Rada Najwyższa obradowała bez przerwy, aż do przyjęcia aktów niezbędnych do rozwiązania kryzysu w państwie.
W trakcie sprzeczki Rybak wykrzyknął "odwołuję przerwę!" i deputowani wrócili do pracy.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.