Obrońcy Majdanu kontrolują lotniska.
Andrzej Grajewski, wysłannik „Gościa Niedzielnego” donosi z Kijowa, że lotniska są obstawione – ale nie przez władze, lecz przez Samoobronę. Pilnują, żeby nie wyjeżdżali przedstawiciele władzy, przede wszystkim minister spraw wewnętrznych Zacharczenko i prokurator generalny.
W klasztorze bazylianów jest szpital, w którym udziela się pomocy lekarskiej. Ludzie przynoszą bandaże, lekarstwa. Takie same szpitale są urządzone w soborze Michajłowskim i w kościele św. Aleksandra. To są podstawowe szpitale, w których leżą ranni. Wczoraj ojcowie udzielali sakramentu namaszczenia leżącym pod hotelem „Ukraina”. Byli też wśród walczących. Kościół tutaj bez przerwy jest. Odprawiają się panichidy za zmarłych. Wspólnoty religijne bardzo aktywnie w tym uczestniczą.
Morale obrońców podniósł fakt, że dołączyła do nich lwowska milicja, żeby chronić obrońców Majdanu.
Natomiast w Dniepropietrowsku ludzie zatrzymali wymarsz brygady powietrzno-desantowej.
Jest też wiadomość, że z Krymu zostały przerzucone jednostki piechoty morskiej. Czekają pod Kijowem, żeby ewentualnie wkroczyć. Nie wiadomo, co będzie dalej, ale w mieście generalnie panuje spokój.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.