Reklama

Czetnicy na Krymie

Zapowiadają, że zrobią „porządek” z katolikami i muzułmanami. W imię wszechsłowiańskiego braterstwa.

Reklama

Na Krym przybyły z Serbii oraz z kontrolowanej przez Serbów części Bośni, formacje czetników. W imię wszechsłowiańskiego braterstwa – jak głoszą – chcą pomóc prawosławnym rosyjskim braciom rozprawić się z ich odwiecznymi wrogami: katolikami i muzułmanami.

Czetnicy tworzą paramilitarne jednostki, nawiązujące do tradycji serbskiego ruchu oporu w czasie II wojny światowej. Ruch czetnicki odrodził się w latach 90. podczas wojen, towarzyszących rozpadowi Jugosławii. Formacje czetnickie wyróżniały  się okrucieństwem w czasie walk na terenie Chorwacji oraz w Bośni i Hercegowinie.  Słynęły nie tyle z męstwa, wykazywanego na frontach tej wojny, co masowymi gwałtami i rzeziami, dokonywanymi na ludności cywilnej na terenach opanowanych przez oddziały armii jugosłowiańskiej.  O przyjeździe czetników na Krym z zamiarem udzielenia pomocy Rosjanom piszą zarówno media chorwackie,  serbskie, jak i katolickie media na Ukrainie. Informacja o przyjeździe czetników wywołała zaniepokojenie zarówno wśród krymskich Tatarów, jak i wśród katolików na Krymie. Największym skupiskiem katolików na Krymie jest Symferopol, stolica Autonomii Krymskiej.  

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
5°C Niedziela
wieczór
3°C Poniedziałek
noc
2°C Poniedziałek
rano
3°C Poniedziałek
dzień
wiecej »

Reklama