Nie będzie fety na ulicach Warszawy
Bartłomiej Zborowski /PAP
Polak Michał Winiarski z trofeum po zwycięskim meczu finałowym mistrzostw świata siatkarzy z Brazylią w Katowicach
Polscy siatkarze – zdobywcy tytułu mistrzów świata nie zostaną uhonorowani triumfalnym przejazdem ulicami Warszawy.
- Chłopcy są wyczerpani. Nadają się bardziej do podłączenia do respiratora niż do zabawy. Kibice muszą to uszanować. To był naprawdę morderczy turniej – powiedział TVN rzecznik PZPS Janusz Uznański.
Podczas finałowego meczu siatkarskiego mundialu strefie kibica pod katowickim Spodkiem zebrało się ok. 40 tys. fanów. W Warszawie oficjalnej strefy kibica w ogóle nie zorganizowano.
«« | « |
1
| » | »»
Polska krajem nierówności – to nie daje spokoju
Polska jest krajem paradoksów, w którym można być osobą pracującą i biedną jednocześnie.
