Kapitan promu "Sewol" skazany na dożywocie

Sąd apelacyjny skazał we wtorek kapitalna południowokoreańskiego promu "Sewol", który zatonął w kwietniu ub. r. powodując śmierć 304 osób, na karę dożywotniego więzienia. Jest to wyrok surowszy niż ten, który zapadł w pierwszej instancji.

Sąd w mieście Gwangju uznał - w przeciwieństwie do sądu pierwszej instancji - że kapitan Lee Jun-Seok winny jest zabójstwa. Sąd pierwszej instancji uznał go winnym jedynie zaniedbania obowiązków służbowych i skazał na 36 lat więzienia.

14 innych członków załogi promu otrzymało wyroki od 18 miesięcy do 12 lat więzienia.

Większość ofiar śmiertelnych katastrofy (250) stanowiła młodzież uczestnicząca w wycieczce szkolnej. Według zeznań tych, którzy wyszli cało z katastrofy, wielokrotnie wzywano ich przez głośniki aby pozostawali na statku, mimo, iż prom tonął. Nie słyszeli żadnego polecenia ewakuacji i musieli na własną rękę szukać sposobów ocalenia życia. Kapitan utrzymywał w sądzie, że wydał polecenie ewakuacji.

Była to najtragiczniejsza katastrofa morska w Korei Południowej od dziesięcioleci.

Rodziny ofiar ostro krytykowały rząd Korei Południowej za sposób prowadzenia akcji ratunkowej oraz informowania ich o przyczynach i przebiegu tragedii. W ub. tygodniu rząd poinformował o zamiarze podniesienia wraku promu, który spoczywa u południowo zachodnich wybrzeży Korei Płd. Operacja ma kosztować ok. 137 mln dolarów i potrwa kilkanaście miesięcy.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
9°C Wtorek
dzień
11°C Wtorek
wieczór
9°C Środa
noc
5°C Środa
rano
wiecej »