Jeszcze jedna partia weszłaby do Sejmu. PSL i SLD za burtą.
Partia, z której wywodzi się prezydent elekt Andrzej Duda zdobyłaby 29,7 proc. głosów. Na drugim miejscu znalazłaby się PO, ale ze sporą stratą - 22,4 proc. Platforma czuje już na plecach oddech zapowiadanego przez Pawła Kukiza ruchu obywatelskiego, który może liczyć na poparcie 21,3 proc. Polaków. W sejmowych ławach zasiedliby też posłowie z ugrupowania zapowiadanego przez Ryszarda Petru i Leszka Balcerowicza (5,7 proc.).
Za sejmową burtą znaleźliby się stali bywalcy parlamentu - SLD (4 proc.) i PSL (3,2 proc.).
Badanie przeprowadziła pracownia IBRIS dla "Super Expresu" już po II turze wyborów prezydenckich.
Co powiedziałby terapeuta Kościołowi, gdyby on, jako pacjent, zawitał w jego gabinecie?
Andrzej Duda podkreślił, że niektóre wypowiedzi szefa MSZ wzbudziły jego niesmak.
Filip Dębowski podpowiadał uczestnikom Festiwalu Kariery 2024, jak zadbać o higienę cyfrową.