Po góralsku, z flisakami i w ziemi świętych

  Beata Malec-Suwara /Foto Gość Symbole Światowych Dni Młodzieży do Krościenka przypłynęły flisackimi łodziami Tu, w Krościenku, znaki tego dnia są już drugi raz. Były przez chwilę były na Kopiej Górce w Centrum Ruchu Światło-Życie. Wieczorem nawiedzenie zorganizowane zostało dla całego dekanatu. Najliczniejsza grupa młodych przybyła z Ochotnicy Dolnej ze swoim duszpasterzem - 140 osób. Młodzi z Grynwałdu zaangażowali się w scholę, której towarzyszyła kapela Mariusza Tokarczyka z Jaworek. Apel Jasnogórski rozpoczął Jan Kubik, miejscowa legenda. - Prawdziwy góral w Krościenku, tylko on potrafi na trombicie zagrać i wyszyć porządne portki góralskie. Jest bardzo oddany kulturze regionalnej - wyjaśnia ks. Janusz.

Dla Krościenka symbole Światowych Dni Młodzieży to wyjątkowe relikwie, bo Jan Paweł II je pozostawił. Mocno zakorzeniony jest w ich sercach.

- Kiedy chodzę po kolędzie, to starsi wspominają te wizyty Karola Wojtyły jako biskupa i kardynała tutaj. I bardzo drogie ich sercu są też te momenty, kiedy papież przy różnych okazjach wspominał te okolice, w których żyjemy: Pieniny czy Gorce - mówi ks. Pabian.

Liczy, że peregrynacja symboli Światowych Dni Młodzieży ożywi i zmobilizuje młodych jeszcze bardziej.

- Bardzo nas to podbudowuje, że krzyż i ikona Matki Bożej dotarły i tutaj, na sam kraniec Polski. To jest ważny czas dla nas i wszyscy na tym zyskają - mówi Karolina Regiec, dekanalny animator ŚDM.

Zobaczcie zdjęcia z peregrynacji krzyża i ikony Matki Bożej, które przekazał młodym Jan Paweł II: Symbole ŚDM w Krościenku.

Podegrodzie

Do Podegrodzia znaki dotarły późno, bo chwilę przed 23.00, ale młodych nie brakowało. Jedni powiewali flagami, tworząc 2 szpalery przez kościół, inni zaangażowali się oprawę muzyczną spotkania, ktoś robił zdjęcia. Wierni - niektórzy ubrani w stroje regionalne - witali symbole razem ze swoim proboszczem ks. Józefem Wałaszkiem. Potem odprawiona została Msza św. i odbyło się czuwanie.