Państwo płaci miliony za grunty odebrane w PRL

Brak komentarzy: 0
PAP

publikacja 17.09.2009 07:50

Coraz więcej osób w Polsce chce odszkodowań za działki wywłaszczone w czasach komuny. A budżet zwleka - akcentuje "Rzeczpospolita".

W samej tylko Gdyni zgłoszono roszczenia na 60 mln zł, w Gdańsku sięgają one 20 mln zł. W Częstochowie miasto powinno przeznaczyć na ten cel blisko 1 mln zł, zaś w Krakowie toczy się około 200 spraw wywłaszczeniowych o wypłatę odszkodowań - zauważa gazeta.

Obecnie odszkodowania wypłacają prezydenci miast na prawach powiatu lub starostowie. Pieniądze dostają od wojewodów. "Niestety, budżet zwleka, a odsetki rosną" - mówi "Rz" Tadeusz Wrona, prezydent Częstochowy. Od kilku lat obowiązują przepisy, które podniosły wysokość odszkodowań. Dlatego Unia Metropolii Polskich domaga się przywrócenia dawnych przepisów.

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona