Abp Zimoń: Europa potrzebuje nadziei
Abp Damian Zimoń: „Czyż brak nadziei, jakaś duchowa atrofia nie jest trądem, który oszpeca twarz Europejczyka?” Marek Piekara Agencja GN

Abp Zimoń: Europa potrzebuje nadziei

Brak komentarzy: 0

ks. Artur Stopka

publikacja 11.11.2009 15:32

Kościół ma do zaofiarowania Europie najcenniejsze dobro, jakiego nikt inny nie może jej dać. To wiara w Jezusa Chrystusa, źródło nadziei, która nie zawodzi” - powiedział metropolita katowicki abp Damian Zimoń 11 listopada 2009 podczas Mszy św. odprawionej w katowickiej archikatedrze Chrystusa Króla w 91. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości.

Nawiązując do czytanej tego dnia Ewangelii o uzdrowieniu przez Jezusa dziesięciu trędowatych, metropolita katowicki zapytał: „Czyż brak nadziei, jakaś duchowa atrofia nie jest trądem, który oszpeca twarz Europejczyka?”.

Abp Zimoń stwierdził, że czasy, w których żyjemy, to okres duchowego zagubienia. Wielu ludzi sprawia wrażenie, że są zdezorientowani, niepewni, pozbawieni nadziei. Europa po upadku murów żyje w większej wolności, ale odczuwa także skutki spustoszenia, jakiego dokonała dawna i najnowsza historia, rodząc często rozczarowanie. „Obojętność religijna wielu Europejczyków sprawia, że żyją oni bez duchowego zaplecza, niczym spadkobiercy, którzy roztrwonili dziedzictwo pozostawione im przez historię” - powiedział metropolita katowicki. Dlatego, według niego, nie dziwią próby nadania Europie oblicza wykluczającego dziedzictwo religijne i dążenie się do stanowienia prawa w oderwaniu od ich życiowego źródła, jakim jest chrześcijaństwo. Jako przykład takiego prawa abp Zimoń przywołał niedawny wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu, nakazujący zdjęcie krzyży w szkołach publicznych. „Wyrok jest niezrozumiały i budzi poważne obawy o przyszłość wolności religijnej w Europie” - zaakcentował kaznodzieja. Przypomniał też toczącą się przed laty w Polsce walkę o obecność krzyży w szkołach i dodał, że nie chcemy jej powtórki.

„Bardziej się boimy przyszłości, niż jej pragniemy” - zauważył abp Zimoń i wskazał na symptomy duchowej pustki, dręczącej wielu ludzi. Jako jej wyraz wymienił m. in. dramatyczny spadek urodzin, dominujące poczucie osamotnienia, mnożące się podziały, kryzysy małżeńskie i rodzinne, powracające konflikty etniczne, zabieganie o własne interesy i przywileje, indywidualizm.

„Przyszłość należy do tych, którzy przyszłym pokoleniom ukażą motywy życia i nadziei” - stwierdził abp Zimoń i wskazał niektóre z nich, które można dostrzec we współczesnej Europie. Jednym z takich znaków jest odzyskanie wolności na wschodzie Europy także przez Kościoły, wraz z nowymi możliwościami działalności pastoralnej. To obecność Ducha Świętego, który odnawia oblicze ziemi. Znakiem życia i nadziei jest również rozwój procesu jednoczenia się Starego Kontynentu, również w Unii Europejskiej. „Wśród młodzieży wzrasta braterstwo i wola solidarności” - zwrócił uwagę kaznodzieja.

Znakiem życia i nadziei jest również ofiara męczenników za wiarę ostatnich lat, takich jak ks. Jerzy Popiełuszko oraz świętość licznych kobiet i mężczyzn, a wśród nich m. in. abp. Zygmunta Szczęsnego Felińskiego. „Święci niczym żywe kamienie wsparte na Chrystusie „kamieniu węgielnym” tworzą Europę, jako budowlę duchową i moralną, pozostawiając potomności najcenniejsze dziedzictwo” - podkreślił metropolita katowicki.

Znakiem życia i nadziei jest również działalność wielu parafii i ruchów kościelnych w ostatnich latach oraz postępy w działalności ekumenicznej.

Podsumowując metropolita katowicki powiedział: „Kościół ma do zaofiarowania Europie najcenniejsze dobro, jakiego nikt inny nie może jej dać. To wiara w Jezusa Chrystusa, źródło nadziei, która nie zawodzi”. Dodał, że troska o dobro wspólne Ojczyzny to nie tylko troska o rozwój gospodarczy i cywilizacyjny. To także troska o kulturę ducha, o wiarę w Jezusa Chrystusa, o religijny wymiar życia i umierania. To troska o etykę pracy, o dobre relacje międzyludzkie w rodzinach, o poszanowanie ludzi innych wyznań i religii.

Nawiązując raz jeszcze do Ewangelii odczytanej w czasie Mszy św. abp Damian Zimoń zaapelował na koniec do wszystkich zgromadzonych w katowickiej katedrze: „Zapamiętajmy radę Jezusa, który wypowiada do uzdrowionego Samarytanina: ‘Wstań, idź, twoja wiara cię uzdrowiła’”.

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona