Decyzja o odwołaniu komendanta Straży Marszałkowskiej Arkadiusza Koschalke zapadła w czwartek, jest to wyłączna prerogatywa szefa Kancelarii Sejmu - poinformował w piątek dyrektor biura Prasowego Kancelarii Sejmu Andrzej Grzegrzółka.
"Decyzja o odwołaniu komendanta Straży Marszałkowskiej zapadła w czwartek, jest to wyłączna prerogatywa szefa Kancelarii Sejmu. Decyzja została podjęta w powiadomieniu z marszałkiem Sejmu" - powiedział w piątek dziennikarzom Grzegrzółka.
Jak dodał, nie ma jeszcze nowego szefa Straży Marszałkowskiej. Na razie obowiązki szefa Straży Marszałkowskiej pełni jego zastępca. Nowy komendant - jak poinformował Grzegrzółka - zostanie powołany "niebawem".
Co powiedziałby terapeuta Kościołowi, gdyby on, jako pacjent, zawitał w jego gabinecie?
Andrzej Duda podkreślił, że niektóre wypowiedzi szefa MSZ wzbudziły jego niesmak.
Filip Dębowski podpowiadał uczestnikom Festiwalu Kariery 2024, jak zadbać o higienę cyfrową.