Trump: Polacy powiedzieli: My chcemy Boga!

Przybywamy do waszego kraju, aby przekazać bardzo ważną wiadomość: Ameryka kocha Polskę i Ameryka kocha Polaków, dziękujemy wam - mówił w czwartek na pl. Krasińskich w Warszawie prezydent USA Donald Trump.

Trump podziękował Polsce za to, że jest jednym z tych krajów NATO, które "osiągnęły oczekiwany poziom inwestycji we wspólną obronę".

"Dziękuję wam, dziękuję ci Polsko. Muszę powiedzieć, że przykład, który pokazaliście, jest naprawdę wspaniały. Dziękujemy ci Polsko" - powiedział.

"Musimy pamiętać, że nasza obrona to nie tylko zaangażowanie pieniężne, ale to zaangażowanie gotowości" - zaznaczył.

Według Trumpa doświadczenie Polski pokazuje, że obrona Zachodu spoczywa nie tylko na środkach, ale przede wszystkim na gotowości ludzi do tego, aby walczyć, odnieść sukces.

"Fundamentalne pytanie naszych czasów brzmi: czy Zachód chce przeżyć? Czy mamy pewność w naszych wartościach, żeby walczyć o nie do samego końca? Czy mamy wystarczający szacunek do naszych obywateli, aby bronić naszych granic? Czy mamy odwagę, aby zachować naszą cywilizację w obliczu tych, którzy chcieliby ją sobie podporządkować i zniszczyć?" - pytał Trump.

"Możemy mieć największe gospodarki i najbardziej śmiercionośną broń na ziemi, natomiast jeżeli nie będziemy mieli silnej rodziny, silnych wartości, to wtedy będziemy słabi i wtedy nie przetrwamy. Jeżeli ktokolwiek zapomni o wadze tych rzeczy, niech przybędzie do jednego kraju, który nigdy o tym nie zapomniał, niech przybędzie do Polski" - dodał amerykański prezydent. 

"Przez 40 lat rządów komunistów Polska i inne zniewolone narody Europy musiały radzić sobie z brutalną kampanią przeciwko wolności, prawom, historii, tożsamości, w istocie przeciwko samej esencji tego, czym jest wasza kultura i wasze człowieczeństwo. A mimo to przez te czasy nigdy nie utraciliście tego ducha" - mówił Trump.

"Ciemiężcy próbowali was złamać, ale Polski złamać się nie dało" - podkreślił prezydent USA. Przypomniał, że 2 czerwca 1979 r. milion Polaków zebrał się na pl. Zwycięstwa na mszy z papieżem Janem Pawłem II. "Tego dnia każdy komunista w Warszawie musiał zrozumieć, że ich system ucisku niedługo padnie w gruzy" - zaznaczył Trump.

"Walczymy wytrwale przeciwko radykalnym terrorystom islamskim i w końcu zwyciężymy. Nie możemy przyjąć tych, którzy odrzucają nasze wartości, którzy wykorzystują nienawiść, aby uzasadnić przemoc przeciw niewinnym" - mówił Trump w przemówieniu wygłoszonym na placu Krasińskich.

Jak zaznaczył, dzisiaj Zachód również musi walczyć z siłami, "które chcą przetestować naszą wolę, podkopać naszą pewność siebie i rzucić wyzwanie naszym interesom".

"Aby poradzić sobie z nowymi formami agresji, w tym również propagandą, przestępstwami finansowymi oraz wojną cybernetyczną, musimy zaadaptować nasz sojusz do tego, aby efektywnie konkurował na nowy sposób na wszystkich nowych polach walki" - powiedział prezydent USA.

"Zachęcamy Rosję, aby wstrzymała swoją działalność na rzecz destabilizacji Ukrainy i innych krajów, i aby jej wsparcie dla wrogich reżimów, w tym Syrii i Iranu, oraz by zamiast tego przyłączyła się do wspólnoty narodów odpowiedzialnych, walczących przeciwko wspólnym wrogom, a w Syrii broniących cywilizacji, jako takiej" - podkreślił.

Podczas swojego przemówienia na pl. Krasińskich prezydent USA mówił, że to rodzina, a nie rząd i biurokracje, powinny być centrum naszego życia. "Rzucamy wyzwanie wszystkiemu, rozmawiamy o wszystkim, chcemy wiedzieć wszystko, abyśmy lepiej poznali samych siebie" - mówił.

"Ale przede wszystkim cenimy godność każdego życia ludzkiego, chronimy prawa każdego i doceniamy nadzieje każdego człowieka, który chce żyć w wolności. To są bezcenne więzi, które trzymają nas razem jako narody, jako sojuszników oraz jako cywilizację" - podkreślił.

W ocenie Trumpa to, co odziedziczyliśmy po swoich przodkach "nigdy nie istniało aż tak mocno wcześniej". "Jeżeli poniesiemy porażkę i nie damy rady tego zachować, to nigdy, przenigdy nie pojawi się to znowu" - stwierdził. "Nie wolno więc nam się poddać" - dodał.

"Możemy mieć największe gospodarki i najbardziej śmiercionośną broń na ziemi, natomiast jeżeli nie będziemy mieli silnej rodziny, silnych wartości, będziemy słabi i nie przetrwamy" - powiedział w swym przemówieniu amerykański przywódca. "Jeżeli ktokolwiek zapomni o ich wadze, niech przybędzie do jednego kraju, który nigdy o nich nie zapomniał, niech przybędzie do Polski, tu, do Warszawy, niech pozna historię powstania warszawskiego" - podkreślił prezydent USA.

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
25 26 27 28 29 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 1 2 3 4 5 6
15°C Piątek
dzień
17°C Piątek
wieczór
15°C Sobota
noc
12°C Sobota
rano
wiecej »