Polak, który wygrał etap w Tour de France: Rodzina ważniejsza niż sport

Maciej Bodnar, choć bardzo szczęśliwy z wygranej, pokazał, że są rzeczy ważniejsze niż kariera - etapowe zwycięstwo dedykował tacie, który dwa miesiące temu zmarł na raka.

Maciej Bodnar - polski kolarz z grupy Bora-Hansgrohe wygrał 20. etap Tour de France - jazdę indywidualną na czas, wyprzedzając o 1 sekundę innego Polaka - Michała Kwiatkowskiego. To jego największy sportowy sukces w dotychczasowej karierze. Bodnar jednak udowodnił, że to nie kariera jest dla niego najważniejsza.

W wywiadzie, jakiego udzielił "Przeglądowi Sportowemu" kolarz podkreślił, że jest bardzo szczęśliwy z tego sukcesu i wygrana dedykuje trzem osobom - swojej dziewczynie, mamie oraz tacie, który dwa miesiące temu zmarł na raka.

Przyznaje, że choroba taty wywarła na niego ogromny wpływ doprowadziła do przewartościowania kilku spraw:

 - [Tata] chorował od kilku lat na raka. Po wiosennym starcie w Paryż – Roubaix starałem się być przy nim jak najdłużej. Rower stracił priorytet, choć tata do końca wyganiał mnie na treningi. Chciałem być jednak przy nim - opowiada sportowiec - Rak złośliwy okazał się od niego silniejszy, chociaż tata wierzył chyba bardziej niż my, że wygra z chorobą, nawet gdy sytuacja była już beznadziejna. To mi dało wielką motywację. Chciałem dać tacie wygraną. Ten trudny czas pokazał mi, że sport jest w życiu bardzo ważny, ale są sprawy ważniejsze. Trudno mi o tym mówić, to ciągle budzi wielkie emocje... Bardzo dużo zawdzięczam rodzicom - podsumowuje Maciej Bodnar.

 

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
8°C Środa
wieczór
6°C Czwartek
noc
5°C Czwartek
rano
11°C Czwartek
dzień
wiecej »