Sprawca zamachu na Jana Pawła II Ali Agca zapowiedział w środę, że odpowie na pytania dotyczące zamachu z 1981 r. po wyjściu z tureckiego więzienia w przyszłym tygodniu.
"Odpowiem na wszystkie te pytania (dotyczące zamachu) w najbliższych tygodniach" - napisał Agca w liście przekazanym w środę dziennikarzom.
Agca, który kończy odbywanie kary za zabicie tureckiego dziennikarza w lutym 1979 roku, wyjdzie na wolność 18 stycznia.
Włoski dziennik "Il Giornale" wyraził w poniedziałek oburzenie, że Agca zainkasuje miliony euro za wywiady i książki. Publicysta gazety napisał, że turecki zamachowiec jest "tak udręczony wyrzutami sumienia z powodu czterech strzałów oddanych do papieża Jana Pawła II, że potrzebuje kilku milionów euro, by odświeżyć pamięć i opowiedzieć jakąś nową nielogiczną prawdę o tych odległych dniach".
Publicysta podał przykłady możliwych honorariów zamachowca: co najmniej 1,4 miliona euro za długi telewizyjny wywiad, 3,5 miliona euro za dwie książki, w tym jedną, jaką ma rzekomo napisać z Danem Brownem. Włoska gazeta odnotowuje, że kilku europejskich wydawców już zabiega o prawo do publikacji wspomnień tureckiego zamachowca.
Według "Il Giornale" nie ulega wątpliwości, że te "nowe głupoty znajdą odbiorców".
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.