Był prezydentem Gruzji, gubernatorem Odessy, marzył o szczytach władzy na Ukrainie. Skończył jako persona non grata w obu krajach.
Micheil Saakaszwili nie pasował do świata cierpiącego na nieuleczalną chorobę: postsowiecką odporność na trwałe i gruntowne reformy. Sam też wydaje się niereformowalny w jednym: w odporności na trafną krytykę pod swoim adresem.
Dostępne jest 24% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |