"Fakt": Gawłowski ma usłyszeć zarzut nielegalnego finansowania kampanii wyborczej w 2011 r.

Zegarki i alkohol od wicedyrektora IMiGW nie są najmocniejszym zarzutem prokuratury przeciwko posłowi PO Stanisławowi Gawłowskiemu; ma pojawić się zarzut przyjmowania łapówek na nielegalne finansowanie kampanii wyborczej w 2011 r. - informuje piątkowy "Fakt".

"Fakt" podkreśla, że już w 2014 r. prokuratura ustaliła, że w latach 2009-2013 w województwie zachodniopomorskim działała grupa przestępcza, która wyłudzała pieniądze na przetargi albo brała łapówki w zamian za zlecenia ze Skarbu Państwa. Na jej czele stał biznesmen Krzysztof B., który ściśle współpracował z ówczesnym dyrektorem Zachodniopomorskiego Urzędu Melioracji i Urządzeń Wodnych Tomaszem P. Dziennik wskazuje, że ich zeznania pogrążają Gawłowskiego, ówczesnego wiceministra środowiska.

"23 września 2014 r. prokuratura przesłuchała Tomasza P., zatrzymanego kilka miesięcy wcześniej. W czasie składania wyjaśnień Tomasz P. przyznał, ze Krzysztof B. mówił mu o +przekazywaniu kanapek wyborczych+ w okresie kampanii wyborczej w 2011 r." - pisze "Fakt". Jak tłumaczy "kanapki" to potoczna nazwa grubego pliku banknotów.

W dzienniku czytamy, że w czasie przesłuchania Krzysztof B. rozwinął ten wątek, mówiąc, że gdyby nie przekazał Gawłowskiemu pieniędzy na pomoc przy kampanii wyborczej, nie miałby szans w przetargach, które potem wygrywał. Krzysztof B. - zgodnie z informacjami "Faktu" - miał zeznać, że rozmowy na ten temat prowadził w cztery oczy z posłem PO, "pływając na motorówce albo skuterach". Gotówkę na kampanię - między 170 tys. a 190 tys. złotych - miał przekazać w jego domu w Koszalinie.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
5°C Środa
rano
8°C Środa
dzień
9°C Środa
wieczór
6°C Czwartek
noc
wiecej »