Faustyna szuka języka

Skąd tak oryginalne, poetyckie obrazy u niewykształconej zakonnicy? Obcowanie z Bogiem prowadzi siostrę Faustynę do przekraczania siebie nie tylko w sferze duchowej, ale także w dziedzinie języka.

Dla jednych arcydzieło literatury mistycznej, dla innych grafomania. „Dzienniczek” św. Faustyny Kowalskiej bywa odbierany na oba te sposoby i – trzeba to przyznać – oba są w jakimś stopniu uprawnione. Porywająca mistyka i nieudolne słowo stoją w tych zapiskach często obok siebie. Przenikają się na tyle, że trudno stwierdzić, kiedy kończy się jedno, a zaczyna drugie. A jednak lektura „Dzienniczka” to fascynująca przygoda także dla filologa. Bo przecież badanie granic języka, sprawdzanie, jak zachowuje się nasza mowa w kontakcie z tym, co niewyrażalne, i jakich narzędzi używamy do opisania mistycznego przeżycia – to jedne z najciekawszych filologicznych wyzwań.

Dostępne jest 11% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
10°C Piątek
wieczór
8°C Sobota
noc
5°C Sobota
rano
7°C Sobota
dzień
wiecej »