Co kryje tajemnicza piwnica?
Tak zwana piwnica romańska Marta Woynarowska /Foto Gość

Co kryje tajemnicza piwnica?

Brak komentarzy: 0

Marta Woynarowska Marta Woynarowska

GOSC.PL

publikacja 23.08.2018 12:05

Archeolodzy prowadzący badania przy klasztorze św. Jakuba w Sandomierzu dokonali nowych, sensacyjnych odkryć.

Archeolodzy pracujący przy klasztorze św. Jakuba, mając świadomość wartości miejsca, w którym prowadzą prace badawcze, sięgnęli po najnowsze metody badawcze.

- Cieszę się, że mam zaszczyt prowadzić badania u gospodarzy, którzy o poziom archeologii dbają - mówił podczas konferencji prasowej archeolog Andrzej Gołembnik. - Wszystko co robimy przy klasztorze św. Jakuba jest najwyższego lotu. W związku z tym ustaliliśmy, że wszystkie prace badawcze będą rejestrowane przy zastosowaniu najnowocześniejszych technik pomiarowych i dokumentacyjnych. Dlatego oparte są głównie na pomiarach skanera laserowego przy możliwości i konieczności łączenia owych pomiarów z cyfrową dokumentacją fotogrametryczną.

Obecnie ojcowie czynią starania o pozyskanie pieniędzy potrzebnych na zabezpieczenie dokonanych odkryć. Pomagają im w tym świętokrzyscy parlamentarzyści - Marek Kwitek i Jarosław Rusiecki, m.in. poprzez umożliwienie kontaktów z ministrem kultury czy konserwatorem generalnym. Dotychczasowe prace, prowadzone w ramach projektu „Chronologia i rozwój przestrzenny Klasztoru OO. Dominikanów przy kościele św. Jakuba w Sandomierzu, perle architektury późnoromańskiej w Polsce” prowadzone były ze środków własnych zakonu dominikańskiego oraz dotacji Fundacji PZU.

- Jestem pod ogromnym wrażeniem dokonań pana Andrzeja Gołembnika i decyzji ojców dominikanów. Dokonane odkrycia zmieniają nie tylko obraz przeszłości klasztoru i kościoła św. Jakuba, ale także Sandomierza - zauważa sandomierski poseł Marek Kwitek, z wykształcenia historyk. - Prawdziwym miodem na serce jest przypuszczalne odnalezienie usytuowania kościoła św. Jana, który był nawet poszukiwany w okolicy Piszczeli. Sandomierz, jak się okazuje wciąż kryje wiele tajemnic, stanowiąc wielkie bogactwo. Jak się wydaje, źródła pisane w tym momencie zostały wyczerpane, ale to, co może uczynić archeologia napawa wielką nadzieją.

Kiedy turyści będą mogli obejrzeć piwnicę romańską w dużej mierze zależy od zgody konserwatora zabytków na przygotowywany przez ojców dominikanów plan oraz od pozyskania pieniędzy potrzebnych na jego realizację.

Pierwsza strona Poprzednia strona strona 2 z 2 Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..