Na znak żałoby po katastrofie samolotu, w której zginął prezydent Polski Lech Kaczyński oraz wielu innych przedstawicieli władz, flagi Unii Europejskiej przed Komisją oraz Parlamentem Europejskim w Brukseli zostały w sobotę opuszczone do połowy masztu.
"Przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Barroso zdecydował o opuszczeniu na znak żałoby flag Unii Europejskiej przed główną siedzibą KE. To symboliczny gest, którym Komisja Europejska chce się połączyć w bólu i cierpieniu z Polakami" - powiedział wiceszef gabinetu komisarza ds. budżetu Janusza Lewandowskiego, Piotr Serafin.
27 flag Unii Europejskiej przed KE zostało opuszczonych dokładnie o godzinie 17.30 do odwołania.
Podobnie, jak poinformowała PAP rzeczniczka przewodniczącego Parlamentu Europejskiego Jerzego Buzka Inga Rosińska, do połowy została opuszczona flaga Polski oraz flaga Unii Europejskiej przed europarlamentem w Brukseli.
W sobotę kondolencje i wyrazy poparcia dla Polski z powodu tragicznej śmierci prezydenta Lecha Kaczyńskiego składali szefowie najważniejszych unijnych instytucji.
Jose Barroso podkreślił, że Lech Kaczyński był prawdziwym polskim patriotą, jednocześnie oddanym UE. "Współpracowałem bardzo blisko z prezydentem Kaczyńskim w duchu lojalności i darzyłem go szacunkiem jako prawdziwego polskiego patriotę, który jednocześnie był bardzo oddany Unii Europejskiej, a także takim wartościom jak wolność i solidarność" - oświadczył Barroso.
Wyrazy wsparcia dla Polaków w imieniu Unii Europejskiej w tych bolesnych okolicznościach złożył też przewodniczący Rady Europejskiej Herman Van Rompuy. "Polska straciła wielkiego patriotę i głowę państwa. Jego politycznym zobowiązaniem była służba polskiemu narodowi" - podkreślił Van Rompuy.
Kondolencje na ręce premiera Polski oraz marszałków Sejmu i Senatu złożył też Jerzy Buzek, w imieniu całego europarlamentu. "To niewyobrażalna katastrofa w skali Europy. Nigdy jeszcze nie zginęło tak wiele osób pełniących najwyższe funkcje w Polsce, wybranych przez obywateli jednego z państw Europy, według reguł demokracji. Pełnili służbę w imieniu obywateli" - podkreślił. Osobne kondolencje złożyli w imieniu europosłów szefowie grup i partii politycznych.
Specjalne oświadczenie wydała też wiceprzewodnicząca KE, szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton oraz komisarz ds. budżetu Janusz Lewandowski.
"W tragicznej godzinie dla mojego kraju łączę się w bólu z rodzinami ofiar i wszystkimi pogrążonymi w żałobie. Dzisiaj odeszli od nas prezydent Lech Kaczyński i wielu innych patriotów z heroicznego pokolenia +Solidarności+. Odeszli moi przyjaciele..." - oświadczył Janusz Lewandowski.
W Brukseli o godz. 20 w kościele dominikanów w dzielnicy europejskiej odbędzie się msza żałobna w intencji ofiar katastrofy samolotu prezydenckiego. Kolejna zostanie odprawiona w niedzielę po południu w głównym kościele brukselskiej Polonii, Notre-Dame de la Chapelle.
Pod polską ambasadą w Brukseli od godzin porannych gromadzili się pogrążeni w smutku Polacy.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.