Po katastrofie w Smoleńsku Polskę czekają wybory prezydenckie, trzy uzupełniające wybory do Senatu, wejście do Sejmu nowych 15 posłów, wybór przez Sejm prezesów NBP, IPN, Rzecznika Praw Obywatelskich oraz powołanie dowódców armii.
Władzę w kraju sprawuje Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski, który zgodnie z Konstytucją RP wykonuje czynności prezydenta. Zapowiedział już, że "w przewidzianym terminie" rozpisze przedterminowe wybory. Konstytucja mówi, że musi to uczynić w terminie 14 dni.
Komorowski, który jest teraz głową państwa i Zwierzchnikiem Sił Zbrojnych, ma prawo wyznaczyć nowych dowódców sił zbrojnych - Szefa Sztabu WP, dowódcę wojsk lądowych, wojsk powietrznych, marynarki wojennej, sił specjalnych i Dowódcę Operacyjnego Sił Zbrojnych - wszyscy bowiem zginęli w katastrofie samolotu rządowego Tu-154 z prezydentem Lechem Kaczyńskim na pokładzie. Tymczasowo funkcje dowódców armii pełnią ich pierwsi zastępcy.
W trzech okręgach wyborczych - katowickim, płockim i krośnieńskim muszą się odbyć uzupełniające wybory do Senatu. W katastrofie zginęli bowiem: wicemarszałek Senatu Krystyna Bochenek i senatorowie: Janina Fetlińska oraz Stanisław Zając. Ordynacja wyborcza nie przewiduje uzupełniających wyborów do Sejmu - miejsce posłów - ofiar katastrofy zajmą kolejne osoby z list wyborczych. Zginęli: wicemarszałkowie Sejmu Krzysztof Putra (PiS) i Jerzy Szmajdziński (Lewica) oraz posłowie: Leszek Deptuła (PSL), Grzegorz Dolniak (PO), Grażyna Gęsicka i Przemysław Gosiewski (PiS), Izabela Jaruga-Nowacka (Lewica), Sebastian Karpiniuk (PO), Aleksandra Natalli-Świat (PiS), Maciej Płażyński (PiS), Arkadiusz Rybicki (PO), Jolanta Szymanek-Deresz (Lewica), Zbigniew Wassermann (PiS), Wiesław Woda (PSL) i Edward Wojtas (PSL).
Po śmierci Janusza Kochanowskiego Sejm musi wybrać nowego Rzecznika Praw Obywatelskich. Odbywa się to w formie uchwały za zgodą Senatu. Stosowny wniosek składa Marszałek Sejmu albo grupa 35 posłów. Kadencja Rzecznika trwa 5 lat i liczona jest od dnia złożenia ślubowania przed Sejmem. RPO ma dwóch zastępców - obecnie są nimi Stanisław Trociuk i prof. Marek Zubik. To oni do czasu wyboru RPO będą wykonywać jego funkcje.
Po śmierci prezesa Narodowego Banku Polskiego Sławomira Skrzypka obowiązki prezesa sprawuje pierwszy zastępca prezesa Piotr Wiesiołek. Na poniedziałek zaplanowane jest posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej zwołane jeszcze przez prezesa Sławomira Skrzypka - prezes NBP przewodniczy Radzie. Wiceprezes NBP nie może zwoływać kolejnych posiedzeń RPP, takie uprawnienia ma tylko prezes. Nowego prezesa powinien "bez zbędnej zwłoki" powołać marszałek Bronisław Komorowski, wykonujący obowiązki prezydenta.
Śmierć prezesa IPN Janusza Kurtyki nie grozi zatrzymaniem prac Instytutu. IPN ma dwoje wiceprezesów, choć ustawa o IPN nie reguluje sposobu postępowania po śmierci prezesa. Teoretycznie kolegium IPN może teraz rozpisać konkurs na nowego prezesa, choć niedawno uchwalona nowelizacja ustawy o IPN - dopiero co wysłana prezydentowi - tego nie przewiduje. Nowa ustawa zmienia zasady wyboru prezesa - powoływać ma go zwykłą większością Sejm za zgodą Senatu, na wniosek Rady Instytutu Pamięci, która zgłasza kandydata spoza swego grona (według dzisiejszej ustawy prezesa powołuje Sejm większością 3/5 głosów). By rozpisać konkurs na prezesa, Rada musiałaby najpierw zostać powołana, a może to zająć wiele czasu.
Specjalny zjazd adwokatury powinien wybrać nowego prezesa Naczelnej Rady Adwokackiej, który zastąpi kolejną ofiarę katastrofy prezydenckiego samolotu, mec. Joannę Agacką-Indecką. Zarząd Polskiego Komitetu Olimpijskiego musi też wybrać nowego prezesa - w katastrofie zginął bowiem prezes Piotr Nurowski. Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego musi też wybrać nowego rektora - na pokładzie był bowiem rektor UKSW ks. prof. Ryszard Rumianek.
Do obsady pozostają też funkcje szefa Urzędu ds. Kombatantów, sekretarza Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, szefów ordynariatów polowych WP - katolickiego, prawosławnego i ewangelickiego, kapituły orderu Virtuti Militari, związków kombatanckich, w tym Światowego Związku Żołnierzy AK.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.