publikacja 06.01.2019 23:30
Z uwagi na ich znaczenie historyczne, kulturowe i symboliczne, Muzeum Historii Katowic przyjmuje jednak do swoich zbiorów nawet mocno zniszczone sztandary.
Wszystkie wytypowane do konserwacji sztandary pochodzą z okresu międzywojennego. Każdy z nich reprezentuje jednak inną dziedzinę aktywności zawodowej i społecznej katowiczan. Najbardziej kojarzone z Katowicami górnictwo reprezentowane jest przez sztandar oddziału maszynowego kopalni „Ferdynand”. Wyhaftowana na nim data 1927 wskazuje na rok poświęcenia sztandaru. Najprawdopodobniej jednak jego rewers z centralnie umieszczonym wizerunkiem Anioła Stróża pochodzi z jakiegoś starszego, niemieckiego sztandaru. W trakcie prac konserwatorskich okazało się bowiem, że pod naszytą na nim aplikacją z napisem „Aniele Boży stróżu mój, Ty zawsze przy mnie stój” znajduje się inna inskrypcja z języku niemieckim. Drugi z poddanych konserwacji sztandarów to symbol katowickiego rzemiosła, a konkretnie cechu piekarzy. Został on ufundowany ze składek firm związanych z piekarnictwem oraz indywidualnych członków cechu i uroczyście poświęcony 26 sierpnia 1928 r. Trzeci eksponat w przeciwieństwie do pozostałych dwóch nie ma związku z działalnością zawodową lecz reprezentuje aktywność społeczną. W tym wypadku w dziedzinie kultury muzycznej. Jest to bowiem sztandar założonego w 1918 r. w Dębie Towarzystwa Śpiewu „Lutnia”. Sam obiekt pochodzi z roku 1920. Był to czas przygotowań do plebiscytu na Górnym Śląsku, co ewidentnie wpłynęło na estetykę sztandaru, obfitującą w polskie symbole narodowe.
Ze względu na zły stan zachowania żaden z wymienionych sztandarów nie był dotąd eksponowany na wystawach. Obecnie dzięki przeprowadzonej konserwacji, zakończonej w listopadzie br. można je podziwiać w Muzeum Historii Katowic na stałej wystawie historycznej, która również powstała jako projekt realizowany w ramach ministerialnego programu „Wspieranie działań muzealnych”.