W Eucharystii jest życiodajna siła
Abp Damian Zimoń Mirosław Rzepka/Agencja GN

W Eucharystii jest życiodajna siła

Brak komentarzy: 0

ksas/jad

publikacja 03.06.2010 15:15

„Eucharystia towarzyszy całemu procesowi zbawienia - powiedział metropolita katowicki abp Damian Zimoń w homilii wygłoszonej podczas Mszy św. sprawowanej w archikatedrze Chrystusa Króla na zakończenie procesji w uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa. Procesja przeszła ulicami Katowic trasą wiodącą przez centrum miasta od kościoła Przemienienia Pańskiego do katedry.

Metropolita katowicki zwrócił uwagę, że w procesji, która jest publicznym oddaniem chwały Bogu, uczestniczyli wspólnie duchowni i świeccy, przedstawiciele różnych zawodów, stanów, służb, dorośli, młodzież i dzieci.

 

Nawiązując do czytań mszalnych abp Zimoń powiedział, że czynności Jezusa: „wziął chleb, odmówił modlitwę uwielbienia, połamał, dawał” są charakterystyczne zarówno dla rozmnożenia chleba, jak i dla ustanowienia Eucharystii. „Rozmnożenie chleba i nakarmienie ludzi jest więc obrazem Eucharystii, a polecenie skierowane do Dwunastu: „wy dajcie im jeść”, wskazuje, że to właśnie apostołowie i ich następcy będą w przyszłości sprawowali tę tajemnicę” - powiedział abp Zimoń. Podkreślił, że Jezus nie tylko naucza, nie tylko leczy, ale także karmi swoich uczniów. „W kontekście Eucharystii oznacza to, że w niej jest życiodajna siła dla każdego, kto z wiarą przychodzi do Jezusa” - wyjaśnił kaznodzieja. Wskazał, że do postaci kapłana Melchizedeka, który złożył w ofierze chleb i wino, odnoszona jest w nie tylko postać króla Dawida, ale również sam Jezus Chrystus. „Wspominając czasy Chrystusowe i wydarzenia z czasów Abrahama na zakończenie naszej procesji uczestniczymy w Eucharystii. Tak mocno jest ona umiejscowiona w Historii Zbawienia. Warto to sobie uprzytomnić” - mówił dalej metropolita katowicki.

 

Odpowiadając na pytanie: „Co z tego wynika dla nas?” abp Zimoń przypomniał, że Pan Bóg opiekuje się nami, przemawia do nas, leczy nas, karmi, abyśmy budowali Kościół, byśmy byli jedno, błogosławi nam. Przez ręce kapłana Bóg rozdaje swoje Ciało za nas wydane i Krew za nas przelaną. W tajemnicy Eucharystii Bóg pozostał ze swoim ludem, z nami, zespolony przymierzem miłości. „Dziękujmy Bogu za to, że nieustannie karmi nas samym sobą, dając nam udział w swoim życiu aż na wieki” - apelował abp Zimoń.

 

Nawiązując do zbliżającej się beatyfikacji ks. Jerzego Popiełuszki powiedział, że jest on męczennikiem naszych czasów, „męczennikiem czasów zakłamania”. Dodał, że w kończącym się Roku Kapłańskim otrzymujemy nowego orędownika w niebie, młodego kapłana, który miał odwagę iść pod prąd. „Przez ręce takich kapłanów Bóg rozdaje swoje ciało i swoją Krew” - zaakcentował metropolita katowicki.

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona

Reklama

Reklama