Wzrasta poziom wody w Wiśle w Warszawie. Rzeka przekroczyła stan ostrzegawczy (600 cm) w niedzielę wieczorem. O godzinie 7 rano w poniedziałek poziom wody na stołecznym wodowskazie wzrósł do 632 cm, stan alarmowy wynosi 650 cm.
Od północy w poniedziałek na dwa dni zostanie zamknięta ul. Wał Miedzeszyński oraz wybrane żłobki, przedszkola i szkoły w Wawrze, na Pradze Północ, Pradze Południe i jedna placówka na Mokotowie. Informacja, które placówki zostaną zamknięte, i lista placówek zastępczych została opublikowana na stronie internetowej urzędu miasta. Od godz. 20 w niedzielę pod numerem 800 70 70 47 działa infolinia dla rodziców.
Według prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej nowa fala kulminacyjna na Wiśle w Warszawie ma wynieść 760 cm i być znacznie krótsza niż fala z maja. Wały są jednak coraz bardziej nasiąknięte.
Od soboty w mieście ułożono ponad 16 tys. worków z piaskiem, pracowało ponad 200 strażaków, 85 żołnierzy, 72 więźniów, 40 wolontariuszy, a także funkcjonariusze straży miejskiej i policji. Przygotowano także 175 tys. worków i 120 ton piasku.
Wał Miedzeszyński został zamknięty na trzy dni w maju, gdy przez Warszawę przechodziła pierwsza fala powodziowa. Jest główną drogą dojazdową do stolicy dla pracujących w mieście mieszkańców pobliskiego Józefowa oraz Otwocka. Z dojazdem do centrum miasta problemy mogą mieć także mieszkańcy jego praskiej, zwłaszcza południowej części, m.in. Gocławia i Saskiej Kępy.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.