Ostatnie zmiany personalne we władzach telewizji publicznej są tymczasowe i wprowadzają niepewność w tej spółce - ocenili medioznawcy Karol Jakubowicz i Andrzej Zarębski, z którym w sobotę rozmawiała PAP.
W piątek pięciu członków Rady Nadzorczej Telewizji Polskiej odwołało przewodniczącego Bogusława Szwedo, zawiesiło dwóch członków zarządu (Romualda Orła i Przemyława Tejkowskiego) i powołała na p.o prezesa Włodzimierza Ławniczaka. W zarządzie pozostał Paweł Paluch.
Jakubowicz komentując decyzje Rady Nadzorczej TVP ocenił, że w telewizji trwa walka polityczna. "Oznacza to czas niepewności, niestabilności i niepokój" - powiedział. W jego ocenie wybór nowego kierownictwa TVP nie przyczyni się do poprawy tej sytuacji.
Jak wyjaśnił Jakubowicz, nowe władze TVP są tymczasowe i w związku z tym nie będą w stanie podejmować kluczowych decyzji mających zasadniczy wpływ na przyszłość i kierunki rozwoju spółki. "Życie nowowybranego zarządu będzie bardzo krótkie" - powiedział Jakubowicz.
Medioznawca zwrócił także uwagę na fakt, iż odwołanie i powołanie nowych władz, a w dalszej konsekwencji ewentualne zmiany personalne na stanowiskach dyrektorskich narazi telewizję publiczną na konieczność wypłacenia dużych kwot.
Andrzej Zarębski powiedział w sobotę PAP, że zawieszenie dotychczasowego prezesa TVP i powołanie nowego p.o. prezesa "jest okresem przejściowym do czasu powołania nowego zarządu TVP zgodnie z zapisami nowej ustawy o Radiofonii i Telewizji, która weszła ostatnio w życie". I dlatego też - jak zaznaczył Zarębski - jest to sytuacja tymczasowa.
Zapytany, czy te zmiany coś nowego wniosą, gdy chodzi o zarządanie telewizją i jej zawartością programową, Zarębski odpowiedział, że "będzie to zależało od tego, jak szybko i w jakim trybie dokona się wybór nowych władz KRRiT, nowej Rady Nadzorczej i nowego zarządu TVP", chyba, że obecna KRRiT opracuje regulamin tych wyborów".
Dodał, że zgodnie z nową ustawą o Radiofonii i Telewizji, nowi członkowie władz TVP będą musieli mieć rekomendację m.in. akademicką. Dlatego też - zdaniem Zarębskiego - zmiany te nastąpią nie wcześniej niż w październiku, kiedy uczelnie rozpoczną swoją działalność".
Zapytany, czy zmiany we władzach TVP pójdą w dobrym kierunku, Zarębski odpowiedział, że "nie ma pojęcia", dodając, że "trudno jest prognozować pogodę, a co dopiero kierunki zmian w telewizji". Stąd też czekam na to, jaki będzie regulamin wyboru nowych władz TVP i jacy pojawią się kandydaci, a wówczas będzie można coś więcej na ten temat powiedzieć" - zaznaczył.
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.