Stefano zagrał romantyczną serenadę pod szpitalnym oknem sali, w której leży jego żona Carla.
Stefano zagrał romantyczną serenadę pod szpitalnym oknem sali, w której leży jego żona Carla.
Avvenire /FB

Włochy. 81-latek zagrał serenadę dla żony pod szpitalem

baja /Avvenire

GOSC.PL

publikacja 10.11.2020 14:10

Nie mogąc odwiedzić swojej żony w szpitalu, Stefano Bozzini bardzo chciał pokazać jej, że jest blisko. Na podwórku szpitala Castel San Giovanni w Piacenzy zagrał dla niej na akordeonie.

Z powodu obostrzeń sanitarnych w czasach pandemii obowiązuje zakaz odwiedzania krewnych w szpitalu. 81-letni Stefano Bozzini poprosił o pozwolenie wejścia chociaż na wewnętrzny dziedziniec lecznicy. Przyniósł z sobą krzesło, które ustawił naprzeciw okna sali, w której leżała jego żona Carla. I zagrał dla niej romantyczną serenadę na akordeonie. Żona i personel szpitala byli zachwyceni i wzruszeni.

Gest miłości 81-latka, który na tę okazję założył także kapelusz żołnierza alpejczyka, podbił serca internautów po tym, jak w jedną z niedziel ktoś nagrał smartfonem muzykującego dla chorej żony męża.

Serenata all'ospedale
Telelibertà Piacenza

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona