Szczególnie dramatycznie jest w rejonie Katanii i Syrakuz.
Szczególnie dramatycznie jest w rejonie Katanii i Syrakuz.
Il Fatto Quotidiano /FB

Sycylia tonie w gwałtownych ulewach i błotnych lawinach

baja /Il Fatto Quotidiano

GOSC.PL

publikacja 25.10.2021 12:42

Nad wyspą, szczególnie na wschodzie, szaleją burze. Strażacy interweniują od Katanii po Syrakuzy.

 

Silne deszcze i nawałnice uderzyły we wschodnią Sycylię. W Scordii w prowincji Katania kilka aut zostało porwanych przez wodę i błoto, nadal poszukiwane jest małżeństwo (mężczyzna w wieku 67 lat i jego 54-letnia żona), które – według zeznań świadka – wysiadło z samochodu i zostało porwane przez rwącą wodę.

„W regionie spadło prawie 150 mm deszczu, czyli tyle, ile zazwyczaj notuje się tu w ciągu kilku miesięcy” – pisze dziennik „Il Fatto Quotidiano”. „Obrona Cywilna ogłosiła czerwony alarm, strażacy nie przestają jeździć do akcji. W ciągu jednego dnia odnotowano 400 interwencji, szczególnie dramatyczne w Katanii i Syrakuzach.

W rejonie Katanii został poważnie uszkodzony most San Giuliano, który łączy brzegi rzeki Alcantara. Niektórzy kierowcy utknęli po jednej stronie, podczas gdy woda przelewała się przez przeprawę, zmiatając balustradę i uszkadzając asfalt.

Zła pogoda atakuje także Kalabrię – z powodu ulewnych deszczy strażacy interweniowali 180 razy w ciągu ostatnich 24 godzin, szczególnie w rejonie Reggio Calabria i Vibo Valentia.

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona