Wyrok Trybunału w Strasburgu jest dla mnie dowodem na to, że Europa wyzwala się z antyreligijnego fundamentalizmu” – powiedział KAI abp Henryk Muszyński
Emerytowany arcybiskup gnieźnieński przyznał, że decyzję Trybunału przyjął z wielkim zadowoleniem, tym większym, że została podjęta przeważającą liczbą głosów. „To dobry znak niosący nadzieję” – stwierdził.
Dodał również, że osobiście dziwi go, jak obecność krzyża w szkole może godzić w czyjekolwiek przekonania i prawa dzieci do wolności religijnej. „Krzyż nikogo nie obraża, wręcz przeciwnie, jest znakiem miłości i przebaczenia. Dla mnie domaganie się jego usunięcia było po prostu przejawem fundamentalizmu religijnego” – dodał abp Muszyński.
Podkreślił również, że dzisiejszy dzień jest niezwykle ważny dla Europy nie tylko ze względów symbolicznych, ale także dlatego, że wyrok Trybunału w Strasburgu będzie stanowił punkt odniesienia do podobnych spraw i sporów dziejących się lokalnie w poszczególnych krajach europejskich.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.