NATO oświadczyło, że śmierć przywódcy Al-Kaidy Osamy bin Ladena w starciu z amerykańskimi siłami specjalnymi to "znaczny sukces" na rzecz bezpieczeństwa państw Sojuszu Północnoatlantyckiego, zaznaczając, że misja Sojuszu w Afganistanie musi być kontynuowana.
"Gratuluję prezydentowi Barackowi Obamie i wszystkim tym, dzięki którym była możliwa operacja przeciwko Osamie bin Ladenowi. To znaczny sukces na rzecz bezpieczeństwa sojuszników z NATO i wszystkich państw, które przyłączyły się do naszych wysiłków w celu zwalczania plagi terroryzmu, by uczynić świat bezpieczniejszym miejscem dla nas wszystkich" - napisał w oświadczeniu sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen.
Jak jednocześnie zaznaczył, "sojusznicy z NATO i ich partnerzy będą kontynuować swą misję, by zapewnić, że Afganistan nigdy nie stanie się bezpiecznym schronieniem dla ekstremizmu".
Pekin zapowiedział podjęcie działań odwetowych, w tym skargi do Światowej Organizacji Handlu.
Kontemplacja może być lekarstwem na życie w wiecznym pędzie, ale...
Wcześniej uwolniono trzech Izraelczyków, którzy przez 484 dni byli przetrzymywani w Strefie Gazy.
Co najmniej 54 osoby zginęły, a 158 zostało rannych w ostrzale artyleryjskim targu.