Hiob mówi: - Umrę w moim rodzinnym gnieździe i będę żył długo jak feniks...
O feniksie najwcześniejsze notatki pojawiły się już w VIII wieku p.n.e. u Herodota. Pisali o nim również rzymscy autorzy: Owidiusz, Tacyt, Pliniusz.
Feniks znany jest jako ognisty ptak. Był ucieleśnieniem delikatności, gdyż niczego nie zabijał i nie niszczył swym dotknięciem. Żywił się tylko rosą, bądź – w zależności od źródeł – żywicą i balsamem. Odznaczał się też wielkimi rozmiarami. Jego pióra miały mieć kolor złocistoszkarłatny. Łzy feniksa uchodziły za kadzidło, a jego krew za balsam.
Jak wierzono w antyku, na świecie – a konkretnie w Etiopii - żył zawsze tylko jeden feniks. Różne były teorie, co do długości jego życia. Najmniej to 350 lat, najwięcej to 1000 lat. „Gdy czuł zbliżającą się śmierć, budował gniazdo z gałęzi wonnych drzew na wierzchołku palmy, gdzie spalało go słońce. Z popiołów jego rodził się”, czy też raczej powstawał nowy Feniks – czytamy w „Słowniku kultury antycznej” pod redakcją Lidii Winniczuk.
Hiob mówi: „Umrę w moim rodzinnym gnieździe i będę żył długo jak feniks” (Hb 29,18). W religii chrześcijańskiej feniks stał się symbolem zmartwychwstania. W religii starożytnego Egiptu mit o feniksie wiązał się natomiast z kultem słońca.
Otóż nowy Feniks gniazdo i prochy swojego poprzednika miał zawsze przenosić do Heliopolis, tam zaś, na ołtarzu boga Heliosa, spalano je na ofiarę bogom.
*
Źródło: "Zwierzęta mityczne i symboliczne" J.C. Cooper, Mały Gość Niedzielny; "Słownik kultury antycznej" pod red. Lidii Winniczuk
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Jeśli szukasz pracy w Watykanie wejdź na portal: "Lavora con noi" - "Pracuj z nami".
Mieli wziąć udział szefowie rządów, parlamentarzyści krajowi i europejscy.