Dlaczego sięgnął po nóż?

PAP

publikacja 16.08.2011 10:00

Małopolscy policjanci przesłuchali rodzinę 30-letniego Polaka, podejrzewanego o zabicie sześciu osób na wyspie Jersey - poinformował PAP we wtorek rzecznik małopolskiej policji Dariusz Nowak.

Przesłuchanie odbyło się w poniedziałek w Nowym Sączu w ramach pomocy prawnej, udzielonej na prośbę brytyjskich organów ścigania. Policja nie podaje bliższych szczegółów sprawy. "Materiały wysłano do Anglii" - powiedział Dariusz Nowak.

Do zabójstwa doszło w niedzielę w St. Helier, stolicy wyspy Jersey na Kanale La Manche.

Według brytyjskiej agencji Press Association (PA), 30-letni Polak zabił w niedzielę po południu swoją byłą żonę, dwójkę dzieci i teścia, a także kobietę oraz dziewczynkę z zaprzyjaźnionej rodziny. Dziennik "Guardian" podał, że zabite dzieci napastnika to sześcioletnia dziewczynka i 18-miesięczny chłopiec. Według ambasady RP w Londynie, zabita kobieta była szwagierką napastnika, a dziewczynka jej córką.

Napastnik próbował po dokonaniu czynu popełnić samobójstwo. Z obrażeniami trafił do szpitala i przeszedł operację.

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona