Chrześcijanie w niewolę

KAI

publikacja 18.05.2002 06:58

Władze w Chartumie organizują bojówki porywające tysiące kobiet i dzieci z wiosek chrześcijańskich, aby uczynić z nich niewolników. Poinformował o tym 16 maja na konferencji w Watykanie, poświęconej niewolnictwu i handlowi ludźmi, biskup sudańskiej diecezji El Obeid - Macram Max Gassis, przebywający obecnie na wygnaniu.

Władze w Chartumie organizują bojówki porywające tysiące kobiet i dzieci z wiosek chrześcijańskich, aby uczynić z nich niewolników. Poinformował o tym 16 maja na konferencji w Watykanie, poświęconej niewolnictwu i handlowi ludźmi, biskup sudańskiej diecezji El Obeid - Macram Max Gassis, przebywający obecnie na wygnaniu.

"Oficerowie rządowi uzbrajają, szkolą i dowodzą bojówkami arabskimi" - oświadczył hierarcha. Przypomniał, że rząd w Chartumie składa się z fundamentalistów islamskich, którzy usiłują całkowicie wyprzeć z kraju chrześcijan, zamieszkujących głównie południowe rejony tego afrykańskiego państwa.
Pracownicy międzynarodowej organizacji katolickiej (z siedzibą w Niemczech) Pomoc Kościołowi w Potrzebie twierdzą, że wspomniane grupy zbrojne uprowadziły dotychczas co najmniej 6 tys. dzieci i kobiet z Południa. Niektórzy szacują, że nie mniej niż 200 tys. Sudańczyków żyje obecnie w niewolnictwie.

"Krytycznie oceniam postawę społeczności międzynarodowej, która toleruje te okrucieństwa przez wzgląd na zyski materialne, mam na myśli ropę naftową" - powiedział biskup.
Zachodnie i azjatyckie spółki naftowe oskarża się o współpracę z rządem w Chartumie i dostarczanie mu w ten sposób środków na kontynuowanie wojny oraz o przymykanie oczu na istnienie niewolnictwa w tym kraju.