Chrystus - Słońce, które nie zachodzi

KAI

publikacja 09.10.2003 06:06

Nabożeństwo wieczorne, czyli Nieszpory, były tematem katechezy Jana Pawła II podczas audiencji ogólnej na Placu św. Piotra w Watykanie. W ten sposób Ojciec Święty rozpoczął nowy cykl rozważań, poświęcony tej formie nabożeństw Kościoła.

Po wygłoszeniu nauki Papież streścił ją w kilku językach i pozdrowił pielgrzymów przybyłych z różnych krajów. Na zakończenie odmówił ze wszystkimi po łacinie Modlitwę Pańską i udzielił zgromadzonym błogosławieństwa apostolskiego. Kościół zawsze odczuwał potrzebę poświęcenia chwale Bożej różnych dni i godzin istnienia ludzkiego, a zwłaszcza początku i końca dnia - powiedział Ojciec Święty. Podkreślił, że u schyłku dnia, gdy zapalamy lampy w mieszkaniach, chrześcijanie zwracają szczególną uwagę na światło duchowe, jakim jest Chrystus - "Słońce, które nie zachodzi". Modlitwa Nieszporów - wieczorna - rozwijała się więc jako ofiara ze Słońca pod koniec dnia, czas chwały i wdzięczności za otrzymane dary, za prawe czyny - tłumaczył Papież. Zaznaczył, że dla nas jest to również czas proszenia o przebaczenie przed udaniem się na spoczynek i wkroczeniem w noc, która daje nam udział w tajemnicy paschalnej, w oczekiwaniu dnia, który nie ma końca, w światłości wiekuistej, w spotkaniu z Królem wiecznej chwały. Na zakończenie audiencji generalnej Papież jak zwykle pozdrowił pielgrzymów z Polski. - Serdecznie pozdrawiam moich Rodaków. Dzisiejsza katecheza rozpoczyna nowy cykl rozważań poświęconych "Nieszporom". Kościół wraz z Maryją codziennie w nich powtarza: "Wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny, Święte jest Jego imię" (Łk 1,49), powiedział Ojciec Święty po polsku. - Niech uwielbienie składane Bogu będzie także modlitwą każdego i każdej z was. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus. Po udzieleniu błogosławieństwa wszystkim obecnym na audiencji Papież raz jeszcze powrócił (w jezyku włoskim) do swej wczorajszej pielgrzymki do sanktuarium Matki Bożej Różańcowej w Pompejach. "Dziękuję Matce Bożej, że dała mi możność odwiedzenia wczoraj poświęconego Jej sanktuarium w Pompejach. Zachowując żywe wspomnienie tej pielgrzymki maryjnej, zachęcam was wszystkich do coraz większego dowartościowywania świętego Różańca, modlitwy tak drogiej tradycji chrześcijańskiego ludu. Poprzez nią Kościół prosi w naszych czasach o wstawiennictwo Maryi w sposób szczególny za rodziny i pokój na świecie".