Biskupi, czyli obrońcy zdrowo pojętej świeckości państwa

KAI

publikacja 12.11.2003 06:41

Biskupi francuscy stanowczo sprzeciwili się projektowi ustawy mającej zabronić noszenia w miejscach publicznych (głównie szkołach, uniwersytetach i urzędach) "ostentacyjnych znaków o charakterze religijno-politycznym".

Stanowisko w tej sprawie biskupi wyrazili 10 listopada na zakończenie swego dorocznego posiedzenia plenarnego w Lourdes. Według episkopatu, wspomniana ustawa, wymierzona obecnie głównie przeciwko chustom noszonym przez muzułmanki, byłaby wyrazem "nieufności wobec wszystkiego, co ma znamiona religijne" i mogłaby być w przyszłości wykorzystywana także np. przeciwko znakom religijnym w szkołach prywatnych. Biskupi, określając się jako "obrońcy zdrowo pojętej świeckości państwa", obawiają się, że nowa ustawa mogłaby doprowadzić zarówno do wzrostu znaczenia na scenie politycznej skrajnej prawicy, jak i do "nawrotu prymitywnego pojmowania laickości". Mogłaby też zmienić "zadowalający" Kościół francuski modus vivendi, osiągnięty na podstawie antyklerykalnego w swych założeniach prawa z 1905 r., regulującego stosunki między państwem a wyznaniami religijnymi. Tę "stającą w obronie antykościelnej ustawy z 1905 r." wypowiedź biskupów francuskich dziennik "Le Figaro" określa jako "pikantną" i "mogącą służyć za lekcję dla islamu". Ponadto biskupi francuscy przypomnieli o konieczności kontynuowania rozpoczętych w ubiegłym roku prac nad nowymi podstawami programów katechetycznych oraz o włączeniu się w narodową debatę na temat wychowania młodych pokoleń. Episkopat pragnie też podjąć w najbliższej przyszłości sprawę organizacji i programów francuskich seminariów duchownych, a zwłaszcza dostosowania ich zarówno do potrzeb współczesnego Kościoła, jak życiowych doświadczeń seminarzystów. Konferencja Biskupów Francji postanowiła także odbywać odtąd nie, jak dotychczas, jedno spotkanie doroczne, ale kilka posiedzeń plenarnych i zebrań regionalnych w ciągu roku. Szczegółowe rozporządzenia w tej sprawie nie zostały jeszcze opracowane.