Nakręcenia kilkuodcinkowego filmu podjęła się lokalna stacja telewizyjna południowochińskiej prowincji Hunan. Serial zostanie wyemitowany w przyszłym roku. Giuseppe Castiglione (1688-1766) pochodził z Mediolanu. W wieku 19 lat wstąpił do Towarzystwa Jezusowego w Genui jako brat zakonny. Szybko ujawniły się jego zdolności artystyczne i wkrótce wykonał pierwsze dzieła dla kościołów. W 1709 wyjechał do Portugalii, gdzie m.in. wymalował kaplicę kolegium jezuickiego w Koimbrze. Po dalszych 5 latach udał się do Makau, skąd po krótkim pobycie, przybył do Pekinu, gdzie pozostał do końca życia. Przyjął tam nazwisko Lang Shining. Był nadwornym malarzem trzech kolejnych cesarzy Kangxi, Yongzheng i Qienlung z dynastii Qing, panującej w latach 1644-1912. Tworzył w wypracowanym przez siebie stylu, łączącym po mistrzowsku styl zachodnioeuropejski i chiński. Malował też dla stołecznych kościołów katolickich, portrety, sceny batalistyczne, zwierzęta, szczególnie konie. Pracował ponadto jako architekt przy budowie cesarskiego pałacu letniego pod Pekinem w stylu europejskim (obiekt ten został zniszczony w czasie rozruchów w 1860 r.). Za swe zasługi dla sztuki chińskiej dwukrotnie otrzymywał tytuł mandaryna. Obecnie największy zbiór jego obrazów znajduje się na Tajwanie. Zdaniem obserwatorów chińskiego życia publicznego, powodzenie filmu jest zapewnione, gdyż w samej tylko prowincji Hunan jest ponad 65 mln mieszkańców - potencjalnych widzów. Bardziej sceptycznie, gdy chodzi o wpływ przyszłego serialu na życie religijne w prowincji, wypowiedział się jezuita Luis Maunel Fernandes Sequeira z Makau, dyrektor miejscowego Instytutu im. Matteo Ricciego. - Nie nadszedł jeszcze na to czas - powiedział. Jednocześnie zaznaczył, że wzrasta zainteresowanie Chińczyków chrześcijaństwem, szczególnie jego stroną historyczną i socjologiczną.