To będzie naprawdę ekumeniczne spotkanie

KAI

publikacja 09.12.2003 06:55

60 tys. osób, w tym 12 tys. z Polski spodziewanych jest na 26. Europejskim Spotkaniu Młodych w Hamburgu, w dniach 29 grudnia - 1 stycznia, organizowanym przez Wspólnotę z Taizé.

Po raz pierwszy odbędzie się ono w mieście, w którym większość chrześcijan stanowią protestanci. Poinformował o tym na konferencji prasowej w Warszawie brat Marek z Taizé. Obok katolików i protestantów do udziału w ESM zgłosiło się około 4 tys. prawosławnych. Oprócz Niemców, których dokładna liczba nie jest jeszcze znana, najliczniejszą grupę z europy Zachodniej stanowić będą Włosi, których przyjedzie 4 tys. Z Europy Wschodniej, obok 12 tys. Polaków, ma przybyć m.in. 3 tys. młodych z Rumunii, 1 tys. z Serbii, po 700 osób z Litwy i Łotwy, 500 Rosjan, a także po 300 osób z Białorusi i Estonii. - Nie chcemy zapraszać ludzi młodych do teoretycznych rozważań, lecz pragniemy ukazywać aktualność Ewangelii w ich codziennym życiu - zadeklarował brat Marek. Przypomniał, że od pierwszego spotkania europejskiego w 1978 r. tematem tych zgromadzeń młodzieży jest pokój i zaufanie, modlitwa i solidarność międzyludzka. Jego zdaniem młodzi szukają okazji i miejsc, gdzie mogą być razem i odkryć, że ich aktywne uczestnictwo w życiu Kościoła jest potrzebne. Ponadto spotkaniom przyświeca cel ekumeniczny: by chrześcijanie różnych wyznań poznając się wzajemnie, zapragnęli dążyć do jedności - wyjaśnił brat Marek. - Co Taizé może dać Kościołowi w Polsce? - zastanawiała się s. Małgorzata Krupecka, urszulanka szara, która przez siedem lat pomagała braciom w przyjmowaniu młodzieży przyjeżdżającej do Taizé. Jej zdaniem Taizé może pomóc w przeobrażeniu parafii w miejsce, które przyciągałoby młodzież, a także przyczynić się do zagospodarowania "dziury" duszpasterskiej, jaką stanowi duszpasterstwo młodzieży po bierzmowaniu. Przede wszystkim jednak Taizé jest "szkołą modlitwy kontemplacyjnej", za którą potem "młodzi bardzo tęsknią i której odpowiednika nie znajdują w swoich parafiach". Taizé proponuje również "sprawdzoną w ciągu kilku dziesięcioleci szkołę duszpasterstwa, które potrafi od modlitwy prowadzić do zaangażowania na rzecz innych" - podkreśliła s. Małgorzata. Prowadzący konferencję prasową prezes KAI Marcin Przeciszewski wyraził przypuszczenie, że to właśnie dzięki spotkaniom organizowanym przez Wspólnotę z Taizé mamy w Polsce bardzo dobre elity ekumeniczne, które prowadzą ożywiony dialog. Na spotkaniu w Hamburgu będzie obecny 88-letni założyciel i przeor Wspólnoty z Taizé brat Roger, który podczas wieczornych modlitw w halach wystawowych będzie wygłaszał krótkie rozważania. Z okazji 26. ESM napisał on list pt. "U źródeł radości", który będzie rozważany w czasie tego spotkania, a następnie przez cały rok 2004 podczas spotkań młodych odbywających się każdego tygodnia w Taizé. O fenomenie polskiego licznego uczestnictwa w spotkaniach organizowanych przez Wspólnotę z Taizé mówiła Izabela Świderek-Kowalczyk, współpracująca z braćmi Wspólnoty w przygotowywaniu Polaków udających się do Hamburga. W 215 punktach przygotowań przy parafiach i duszpasterstwach w całym kraju ekipy młodych ludzi organizują modlitwy i spotkania w małych grupach, dające przedsmak tego, co czeka wyjeżdżających na ESM. - Chcemy, by młodzi wyjeżdżający do Hamburga mogli jak najwięcej przyjąć, ale także by byli otwarci na dawanie, na dzielenie się swoją wiarą - podkreśliła Świderek - Kowalczyk. Założona w latach 40. XX wieku Wspólnota z Taizé składa się ze 100 braci pochodzących z 25 krajów, katolików i protestantów. Jej celem jest pojednanie chrześcijan, tak aby stali się oni zaczynem pojednania w świecie - wyjaśnił brat Marek.