Katolicy i muzułmanie: To byłby gest w ramadanie

KAI

publikacja 01.11.2004 04:27

O darowanie życia i zdrowia Polce porwanej w Iraku zaapelowała Rada Wspólna Katolików i Muzułmanów.

- Taki gest byłby w okresie świętego miesiąca ramadan wyrazem muzułmańskiej pobożności, o co zwracamy się do porywaczy z Brygad Abu Bakr as Siddik - podkreślają zgodnie Selim Chazbijewicz, przewodniczący ze strony muzułmańskiej i Zdzisław Bielecki - przewodniczący strony katolickiej. W oświadczeniu Rada Wspólna Katolików i Muzułmanów - "w sytuacji nasilającej się walki w Iraku, która często przez obie strony konfliktu bywa interpretowana jako wojna religijna" - wezwała do porozumienia, pojednania i dialogu. W czwartek 28 października radykalne ugrupowanie irackie poinformowało o uprowadzeniu Polki, Teresy Borcz, mieszkającej od 30 lat w Iraku. Nagranie wideo z wypowiedzią porwanej wyemitowała katarska telewizja Al-Dżazira. W zamian za uwolnienie kobiety porywacze zażądali m.in. wycofania wojsk polskich z Iraku. Dziś uprowadzona przez terrorystów Polka ponownie zaapelowała o wycofanie polskich wojsk z Iraku. Rada Wspólna Katolików i Muzułmanów istnieje od 1997 r. i jest jedyną tego typu organizacją w Europie. Swoim działaniem wykracza poza granice Polski. Zrzesza również muzułmanów z innych krajów Europy Środkowo-Wschodniej, organizuje międzynarodowe sympozja naukowe, wydaje oświadczenia dotyczące relacji i współdziałania wyznawców obu religii na świecie. Z inicjatywy rady Konferencja Episkopatu Polski ustanowiła dzień 26 stycznia dniem modlitw poświęconych islamowi - tzw. Dzień Islamu w Kościele katolickim w Polsce.