Biskupi prawosławni na Boże Narodzenie

www.orthodox.pl/a.

publikacja 22.12.2004 09:56

Dzisiaj, w trudnych czasach pełnych wojen, terroryzmu i ekstremizmu, wszyscy powinni, a zwłaszcza my, chrześcijanie, walczyć o rozprzestrzenianie dobra pomagającego w uświęceniu - napisali polscy biskupi prawosławni w liście na Boże Narodzenie.

Publikujemy cały tekst dokumentu:

List bożonarodzeniowy Świętego Soboru Biskupów Świętego Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego do czcigodnego duchowieństwa, mnichów i mniszek oraz do wszystkich ukochanych dzieci Kościoła

„Nie bójcie się! Oto zwiastuję wam radość wielką, która będzie udziałem całego narodu: dziś w mieście Dawidowym narodził się wam Zbawiciel, którym jest Chrystus Pan” (Łk 2, 10-11) W tych słowach Anioła objawiona została światu „wielka tajemnica pobożności: Bóg przyszedł w ciele” (1 Tm 3, 16). Niebo i ziemia tryumfują, gdyż Pan zlitował się nad swoim ludem i posłał Zbawiciela, którym jest Jezus Chrystus. „Wielka tajemnica pobożności” – Wcielenie Syna Bożego – objawiła się światu prawie niezauważalnie. Jezus Chrystus urodził się z Dziewicy Marii w ubogiej grocie Betlejemskiej, w ciszy nocnej, przypominającej inne, zwykłe noce. Został owinięty w pieluszki i złożony w grobie, obok zwierząt, jako wzór nadzwyczajnej pokory (Łk 2, 7). Z Opatrzności Bożej w określonym czasie Anioł Pański zwiastował, że „dziś w mieście Dawidowym narodził się wam Zbawiciel, którym jest Chrystus Pan” (Łk 2, 11). Wtedy zjawiło się mnóstwo zastępów anielskich, sławiących Boga i wołających: „Chwała na wysokościach Bogu, a na ziemi pokój, w ludziach upodobanie ku dobremu” (Łk 2, 13-14) – w imieniu całego stworzenia składających hołd Panu Bogu. Ziemia napełniła się chwałą i radością. Ludzkość w swojej masie nie była świadoma tego, co się wydarzyło. Jedynie pasterze Betlejemscy dowiedzieli się o tej „wielkiej tajemnicy pobożności”. Przyszli do nowonarodzonego Chrystusa i pokłonili się Jemu. Natomiast magowie w imieniu całej ludzkości przynieśli Mu dary: złoto, kadzidło i wonną mirrę (Mt 2, 1-2; 10-11). Bracia i Siostry! Chroniąc pobożnie w swojej duszy obraz „wielkiej tajemnicy pobożności”, my, ludzie trzeciego tysiąclecia, „jednymi ustami i jednym sercem” śpiewamy i kłaniamy się narodzonemu w Betlejem Chrystusowi, naszemu Zbawicielowi, oraz Przeczystej, Błogosławionej Dziewicy Marii, która posłużyła wielkiej tajemnicy Wcielenia Boga. Dzisiaj w naszych świątyniach rozbrzmiewają przedziwne, pełne treści pieśni, wysławiające przyjście na świat Chrystusa Zbawiciela. Niewypowiedziana radość rozpala w tym dniu serca wszystkich prawosławnych. Zbawiciel przyjął ludzkie ciało (Hbr 2, 14), nazwał nas swoimi braćmi (Hbr 2, 11), i dlatego staliśmy się godnymi być przez łaskę dziećmi Bożymi. Przez swoje narodzenie Jezus Chrystus objawił nam swoją miłość. Zajaśniało Słońce Sprawiedliwości, słońce miłości i życia wiecznego. Dlatego Kościół śpiewa: „Narodzenie Twoje, Chryste Boże nasz, zajaśniało światu światłością poznania Boga…”. Prawda ta umacnia ludzkość w czynieniu dobra. Sam Pan domaga się od człowieka, żeby jego dobre uczynki jaśniały przed ludźmi w tym celu, aby ludzie widząc je, wysławiali Ojca niebieskiego (Mt 5, 16). Apostoł Paweł naucza: „nauczcie się przodować w spełnianiu dobrych uczynków, które służą zaspokojeniu koniecznych potrzeb, żebyście nie byli bez zasług” (Tt 3, 14.
Więcej na następnej stronie

Dzisiaj, w trudnych czasach pełnych wojen, terroryzmu i ekstremizmu, wszyscy powinni, a zwłaszcza my, chrześcijanie, walczyć o rozprzestrzenianie dobra pomagającego w uświęceniu. Uświęcenie osiąga się przy pomocy łaski Bożej, spełniania przykazań, duchowego czuwania modlitewnego. Wszystko to służy uwolnieniu się od wad. Apostoł Paweł wzywa: „Starajcie się o pokój ze wszystkimi i o uświęcenie, bez którego nikt nie zobaczy Pana. Baczcie, aby nikt nie pozbawił się łaski Bożej” (Hbr 12, 14-15). Szczęśliwy jest ten, kto nie ulegnie pokusie zła. Walka ze złem trwa od chwili upadku człowieka do dzisiaj i będzie trwała do końca świata, kiedy diabeł, źródło wszelkiego zła, zostanie na zawsze zwyciężony. Braci i Siostry! Świętując Narodzenie Chrystusa w 2004 roku, zapytajmy siebie, co przyniesiemy Panu leżącemu w żłobie? Przede wszystkim z pokorą i łzami radości, wraz z Prorokiem Dawidem będziemy śpiewać: „Cała ziemia niech pokłoni się Tobie i śpiewa Tobie, niech śpiewa Imieniu Twemu, o Najwyższy!” (Ps 65, 4). Panie! Obiecujemy Tobie nieustannie troszczyć się o nasze uświęcenie i odrodzenie w Duchu Świętym, aby stać się w pełni uczestnikami życia duchowego. Taki stan naszego ducha da nam moc do zwyciężania trudów życia, rodzących się z braku zaspokojenia koniecznych potrzeb, biedy, chorób, konfliktów międzyludzkich. Z wiarą i nadzieją będziemy patrzeć w przyszłość, mając nadzieję, że przez modlitwy Najświętszej Bogurodzicy i świętych, którzy zajaśnieli na naszej ziemi, będziemy mogli przeciwstawić się złu, wadom i ludzkiej niedoskonałości. Bracia i Siostry! „Przyjdźcie, pokłońmy się i przypadnijmy do Chrystusa, zbaw nas, Synu Boży, zrodzony z Dziewicy, śpiewających Tobie: Alleluja”. Pozdrawiamy was wszystkich, czcigodnych duchownych i mnichów, wszystkich wiernych, młodzież i dzieci, ze świętem Narodzenia Chrystusa i ze zbliżającym się Nowym, 2005 Rokiem! Niech będzie nowy czas „łaski Pańskiej” dla wszystkich nas radosny, a dla całego świata pomyślny i pełen pokoju. Niech umocni się w naszych sercach święta wiara prawosławna. „Radujcie się, dążcie do doskonałości, pokrzepiajcie się na duchu, jedno myślcie, pokój zachowujcie, a Bóg miłości i pokoju niech będzie z wami” (2 Kor 13, 11). Z Bożego miłosierdzia, pokorni: + Sawa, Metropolita Warszawski i Całej Polski + Szymon, Arcybiskup Łódzki i Poznański + Adam, Arcybiskup Przemyski i Nowosądecki + Jeremiasz, Arcybiskup Wrocławski i Szczeciński + Abel, Arcybiskup Lubelski i Chełmski + Miron, Biskup Hajnowski + Jakub, Biskup Białostocki i Gdański + Grzegorz, Biskup Bielski Narodzenie Chrystusa 2004 roku Miasto Stołeczne Warszawa