Zatrzymajcie tę ustawę

Dariusz Kłeczek/a.

publikacja 01.02.2005 05:51

Sejmik Województwa Podkarpackiego w dniu 31 stycznia 2005 roku przyjął uchwałę wzywającą Sejm RP do natychmiastowego zaprzestania prac nad projektem ustawy o świadomym rodzicielstwie.

W uchwale radni zarzucili projektowi ustawy niezgodność z Dekalogiem, Konstytucją RP, Konwencją Praw dziecka ONZ z 1989 roku oraz Powszechną Deklaracja Praw Człowieka ONZ z 1948 roku i uznali go za skandaliczny. W uchwale czytamy m.in. „ Dokument ten tworzy de facto podwaliny pod budowę cywilizacji śmierci i nawiązuje do niechlubnych regulacji, które niegdyś zostały narzucone Polsce przez totalitarne rządy hitlerowców w 1943 r. oraz stalinowców w 1956 r. Jako naród w zdecydowanej większości katolicki mamy obowiązek chronić życie każdego człowieka od chwili poczęcia do naturalnej śmierci, dlatego nie możemy dopuścić do uchwalenia barbarzyńskiego prawa zezwalającego na mordowanie bezbronnych istot ludzkich.” Uchwała została skierowana do Marszałka Sejmu, parlamentarzystów z województwa podkarpackiego i mediów. Po przedstawieniu projektu uchwały przez radną Wandę Rakszawską Stopyrę, głos zabrał radny Dariusz Kłeczek (lekarz, członek Zarządu Głównego Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia), który przedstawił zaproponowane w projekcie ustawy rozwiązania. Powiedział m.in.: „Proponowane w projekcie rozwiązania wprowadzają pełną swobodę i bezkarność przerwania ciąży nie tylko do 12 tygodnia jej trwania, ale także dopuszczają taką możliwość praktycznie do dnia urodzenia się dziecka. Projekt dopuszcza dokonanie aborcji u małoletnich dziewcząt bez zgody i wiedzy rodziców, wprowadza przymusową edukację seksualną od pierwszej klasy szkoły podstawowej, a także zapewnia bezpłatny dostęp do środków antykoncepcyjnych. Koszt wprowadzenia projektu w życie wnioskodawcy oszacowali na 2 miliardy złotych rocznie. Pieniądze te miałyby pochodzić z Narodowego Funduszu Zdrowia, pogłębiając deficyt w ochronie zdrowia”. Przypomniał radnym, że powołaniem lekarza jest leczenie, a nie zabijanie, przytoczył fragment przysięgi Hipokratesa „nigdy nikomu, ani na żądanie ani na prośbę niczyją, nie podam trucizny, ani też nigdy takiego sam nie powezmę zamiaru, jak również nie udzielę żadnej niewieście środka poronnego” i zapytał: „Skoro nikomu normalnemu nie przychodzi do głowy angażowanie strażaka do wzniecania pożarów, skoro nikomu normalnemu nie przychodzi do głowy angażowanie ratownika do topienia topielców, to dlaczego przyjmuje się możliwość zabijania nienarodzonych dzieci przez lekarza”. Na zakończenie zaprotestował: „Jako lekarz, jako człowiek protestuję przeciw próbom niszczenia naszego zawodu, poprzez angażowanie lekarzy do zabijania”. Przy 3 głosach wstrzymujących uchwała została przyjęta.