Sprawowana była z błogosławieństwa metropolity Sawy przez księży Henryka Paprockiego i Mirosława Lewczaka. Jak poinformował prawosławny serwis internetowy cerkiew.pl, zarówno modlitwy, odmawiane przez księży, jak i inne teksty liturgiczne śpiewane były po polsku, zaś czytania biblijne - w dwóch językach, ze względu na brak oficjalnego przekładu Pisma świętego, zaakceptowanego przez Kościół prawosławny w Polsce. Liturgia zgromadziła około 40 osób, które szczelnie wypełniły maleńką kaplicę św. Trójcy, która na co dzień służy prawosławnym studentom pobliskiej Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej. Obecna była zarówno młodzież i studenci, jak też starsi ludzie i małżeństwa z małymi dziećmi. Po Liturgii odbyło się spotkanie przy kawie i ciastkach. Swoje wrażenia po przeżytym nabożeństwie można było wpisać do specjalnie na ten cel przygotowanej księgi. Pomysł celebrowania Liturgii w języku polskim zrodził się około rok temu wśród prawosławnych młodych ludzi studiujących i pracujących w Warszawie. Prośba do metropolity poparta została około siedemdziesięcioma podpisami. Kolejna wizyta u władyki Sawy miała miejsce w styczniu tego roku, gdy przedstawione zostały ustalenia dotyczące szczegółów organizacyjnych. Efektem tych starań jest błogosławieństwo na celebrowanie Liturgii w języku polskim w soboty w kaplicy na Podwalu. Warto zaznaczyć, iż nie jest to pierwsza w Kościele prawosławnym Liturgia sprawowana w języku polskim. W cerkwi św. św. Cyryla i Metodego we Wrocławiu nabożeństwa takie odbywają się od kilkudziesięciu lat. Przed wojną nabożeństwa Prawosławnego Ordynariatu WP, którym kierował bp Sawa (Sowietow), również odbywały się po polsku. W latach powojennych kilka razy miały miejsce próby powrócenia do nabożeństw po polsku, jak też kilkakrotnie celebrowano pojedyncze Liturgie w tym języku. Najbliższa Liturgia w języku polskim w Warszawie odbędzie się w sobotę, 19 lutego, o godz. 9.00